Skip to main content

Reżyser Star Wars Outlaws przyznaje, że nie wszystko „zagrało”. Pewne elementy gry trzeba przerobić

Jest też nieco zawiedziony ocenami.

Reżyser kreatywny Julian Gerighty przyznał, że premiera Star Wars Outlaws nie do końca spełniła jego oczekiwania. Choć jest zadowolony z ogólnego stanu gry, zauważa też, że sekwencje skradankowe trzeba będzie nieco przerobić.

Jestem trochę rozczarowany [wynikami z Metacritic - dop. red]. Uznanie krytyków jest dla nas bardzo ważne, sądze jednak, że gracze są naprawdę przekonani do tego, co udało nam sie zrobić” - mówi Gerighty w rozmowie z GamesRadar. „Mieliśmy bardzo ambitny cel, dosłownie sięgnęliśmy gwiazd i myślę, że pod wieloma względami odnieśliśmy sukces”.

Średnia ocen Star Wars Outlaws w Metacritic jest dobra jeśli chodzi o recenzetów, ale co najwyżej mieszana w przypadku graczy. Reżyser ma nadzieje, że w poprawie sytuacji pomogą aktualizacje i zmiany w aspektach rozgrywki, które nie do końca się udały.

Ubisoft zapowiedział już dwa dodatki fabularne.Zobacz na YouTube

Sekwencje skradankowe do poprawy

Po przeanalizowaniu danych dotarliśmy do wniosku, że niektóre elementy nie działają tak dobrze, jak byśmy tego chcieli” - wyjaśnia. Za przykład podał pierwsze misje skradankowe w mieście Mirogana, które zbyt mocno karają gracza za błędy. „Jest to coś, nad czym będziemy pracować” - dodał.

W dzielnicy frakcji, przez którą przechodzisz w tej misji, da się wyczuć napięcie, na którym na zależało. Nie chcieliśmy jednak, żeby było to niesprawiedliwe. Dziś myślę, że takie właśnie jest” - uwierzcie, nie taki był nasz zamiar - czytamy.

Zmiany mogą dotknąć większości misji i regionów, w których wykrycie przez przeciwnika jest równoznaczne z porażką. Co prawda gra oferuje możliwość wyjścia z kryzysowej sytuacji, ale nie zawsze jest ono wystarczające. „Jeśli usłyszymy wystarczająco dużo głosów niezadowolenia od graczy, to potraktujemy je bardzo poważnie i rozważymy zmiany” - dodał reżyser Mathias Karlson.

Nawet mimo tego, że Star Wars Outlaws mierzy się z krytyką i problemami, deweloperzy wierzą, że gracze będą wracać do gry przez lata. Czyżby oznaczało to więcej dodatków fabularnych? Bardzo możliwe. Pierwsze DLC skupione na rozgrywkach w Sabaka ma ukazać się jeszcze w tym roku.

Zobacz także