Skip to main content

Reżyser Wiedźmina 4 obiecuje zero crunchu

„Nigdy na mojej warcie”.

Wczoraj CD Projekt nieoczekiwanie potwierdził, że trwają prace nad nowym Wiedźminem (nazywanym przez media i fanów „Wiedźminem 4”). Twórcy gry obiecują, że w trakcie rozwoju projektu postarają się uniknąć nadgodzin.

Zjawisko tak zwanego crunchu, czyli pracy po godzinach, było problemem podczas przygotowania Cyberpunk 2077. Niektórzy zaczęli więc obawiać się, że podobnie będzie w trakcie kolejnej odsłony uznanego cyklu.

Nigdy na mojej warcie!” - na Twitterze zapewnia Jason Slama, który pełni funkcję reżysera nowego Wiedźmina. Deweloper odpowiedział na wpis internauty, który sugerował, że nadgodziny ponownie staną się kłopotem.

Wspomniany twórca dotychczas zajmował się karcianym Gwintem, którego był reżyserem. W przeszłości na różnych szczeblach odpowiadał za rozwój produkcji, a wcześniej był zatrudniony w jednym ze studiów Ubisoftu.

Wiedźmin 4 powstaje na silniku Unreal Engine 5. Data premiery nie jest znana.

Zobacz także