Skip to main content

Rise of the Ronin może ukazać się szybciej niż myśleliśmy. Wyciekły nowe szczegóły

Trochę Assassin's Creed, trochę Ghost of Tsushima.

Rise of the Ronin to ambitny projekt od Team Ninja, o którym od dłuższego czasu nie słyszeliśmy zbyt wiele. Z nowych nieoficjalnych doniesień dowiadujemy się, że projekt inspirowany jest producjami Ubisoftu, a jego premiera może być bliżej, niż sądziliśmy.

Zgodnie z informacjami zebranymi na Twitterze przez renomowanego informatora „The Snitch”, Rise of the Ronin może zadebiutować już w pierwszym kwartale 2024 roku. To całkiem optymistyczne założenie, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory nie słyszeliśmy nawet o przybliżonym terminie premiery.

Leaker przedstawił także listę elementów, które mają rzekomo pojawić się w grze. Całość ma być mieszanką Ghost of Tshusima, serii Assassin's Creed oraz - co ciekawe - cyklu Dark Souls. Podobieństwa do tego ostatniego mają być widoczne w sposobie budowania świata - informacje o postaciach i lokacjach znajdziemy np. w opisach przedmiotów.

Wygląda na to że, w grze nie zabraknie RPG-owych elementów. Mowa o różnych poziomach trudności oraz drzewku umiejętności. Mają pojawić się także „techniki”, które najpewniej urozmaicą system walki.

Z ciekawszych rzeczy, tytuł ma zaoferować opcje romansowania, choć w tym przypadku nie poznaliśmy wielu szczegółów. Z kwestii technicznych - twórcy celują podobno w wydanie z dwoma trybami rozgrywki do wyboru: wydajnościowym i jakościowym. Przypomnijmy bowiem, że jedyną potwierdzoną na ten moment platformą pozostaje PlayStation 5.

O Rise of the Ronin dowiedzieliśmy się we wrześniu zeszłego roku, gdy Team Ninja udostępniło pierwszy i jedyny jak narazie zwiastun. Projekt powstaje podobno od ponad siedmiu lat, możemy więc zakładać, że twórcy mają spore ambicje i oczekiwania. W grze wcielimy się w tytułowego Ronina, by zgłębić mroczny świat XIX-wiecznej Japonii, podczas gdy kraj skąpany jest w problemach, kryzysach, chorobach z Zachodu i wojnie domowej.

Zobacz także