Rise of the Ronin zbyt kontrowersyjne na premierę w Korei
Wszystko przez jedną postać?
Lokalne media z Korei Południowej informują, że Sony nie wyda w tym kraju gry Rise of the Ronin od Team Ninja, zaplanowanej na 22 marca wyłącznie na PlayStation 5.
Produkcja pozwala zwiedzić Japonię w XIX wieku, w ostatnich latach okresu Edo. Trafimy w sam środek wojny boshin, prowadzonej pomiędzy cesarskimi siłami rządowymi i zwolennikami poprzedniej władzy, szogunatu rodu Tokugawa.
Choć oficjalnego powodu nie podano, gracze spekulują, że przyczyną anulowania premiery w Korei jest postać XIX-wiecznego uczonego Yoshidy Shōina, który pozostaje kontrowersyjny w tym kraju. Japończyk był intelektualną siłą napędzającą między innymi Restaurację Meiji, która przywróciła cesarskie rządy w Japonii w 1868 roku. Był też zwolennikiem podbicia Korei, którą Cesarstwo Wielkiej Japonii faktycznie kontrolowało w latach 1910-1945.
Skąd takie nagłe zwrócenie uwagi na tę postać? Jej temat poruszył w ubiegłym tygodniu producent i reżyser Fumihiko Yasuda w promocyjnym materiale wideo (powyżej), porównując Shōina do Sokratesa.
- Choć świat był w tym czasie inny, moim zdaniem można go porównać do Sokratesa - mówił deweloper. - Chciałem przedstawić jego nauki i życie odkąd tylko zacząłem prace nad Rise of the Ronin. Był nie tylko filozofem. Wierzył w podejmowanie działań.
Jeśli jednym z tych proponowanych działań była inwazja Korei, można zapewne zrozumieć, dlaczego gra mogłaby wywołać pewne kontrowersje w tym kraju.
Zobacz także: Rise of the Ronin - Poradnik