Rocket League otrzyma skrzynie z przedmiotami w stylu CS:GO
Obok istniejących DLC.
Rocket League otrzyma system podobny do tego z Counter-Strike: Global Offensive, umożliwiający kupowanie skrzyń, zawierających losowe przedmioty kosmetyczne.
Ich otwarcie będzie oczywiście wymagało uiszczenia odpowiedniej opłaty za klucz.
Zapowiedź pojawiła się w dość pechowym momencie, gdy przedmioty z CS:GO są źródłem sporych kontrowersji.
Odpowiedzialne za Rocket League studio Psyonix zapewnia jednak, że nie zamierza iść tą drogą, a stosowna opcja w menu pozwoli całkowicie wyłączyć wszystko, co związane ze skrzyniami.
Twórcy potwierdzają też, że w środku znajdziemy wyłącznie przedmioty kosmetyczne, jak malowania, gadżety na antenkę czy kolorowe efekty zastosowania dopalacza.
Zobacz: Rocket League - poradnik i najlepsze porady
Więcej detali poznamy w przyszłym miesiącu, podczas finałów rozgrywek Rocket League Championship Series, zaplanowanych na 6-7 sierpnia.
Część graczy nie jest jednak zadowolona, nawet jeśli nowy system nie będzie połączony z systemem Steam Marketplace - co uniemożliwi odsprzedaż wylosowanych dodatków.
Warto dodać, że Rocket League na samym początku planowano rozprowadzać właśnie jako produkcję Free to Play, ale z podobnym system transakcji cyfrowych.
Pomysł zarzucono ze względu na ogromną krytykę takiego pomysłu. Grę wydano ostatecznie jako płatny tytuł, ale - jak widać - skrzynki z przedmiotami i tak się pojawią.
Jednocześnie potwierdzono, że Psyonix nadal zamierza sprzedawać „standardowe” DLC z nowymi samochodami czy innymi bonusami, a także dodawać - za darmo - kolejne stadiony czy tryby.