Rockstar „wkrótce” zapowie nową grę
Take-Two podsumowuje rok - 65 mln GTA 5 w sklepach.
Rockstar Games „ciężko pracuje” nad nowymi grami, a kolejna produkcja studia twórców Grand Theft Auto zostanie zapowiedziana już „wkrótce”.
Takie informacje ujawniła firma Take-Two Interactive, podając jednocześnie najnowsze wyniki finansowe. Jak wiemy, określenie „wkrótce” w świecie gier wideo oznacza okres od teraz do nieskończoności, lecz fani będą mieli zapewne nadzieję, że mowa o ogłoszeniu kolejnej odsłony serii westernu Red Dead.
Szczegółów na temat projektu brak, ale potencjalnie złą wiadomością jest fakt, że firma spodziewa się w obecnym roku fiskalnym wypracowania tylko 25 procent przychodów przez Rockstar i aż 75 proc. przez 2K Games.
Biorąc pod uwagę potencjał sprzedażowy każdej gry od twórców Grand Theft Auto i Red Dead Redemption, oznacza to najpewniej, że nowy tytuł ukaże się dopiero w kolejnym roku fiskalnym, czyli już po 31 marca 2017 roku.
Również dyrektor generalny Strauss Zelnick przyznał podczas rozmowy z inwestorami, że w obecnym roku fiskalnym nie powinniśmy spodziewać się nowej gry od Rockstar Games.
Jeśli mowa o wynikach finansowych, to Take-Two Interactive może pochwalić się 218,3 mln dolarów zysków w roku fiskalnym zakończonym 31 marca, w porównaniu z 219,2 mln w roku poprzednim.
Główne motory napędowe to oczywiście GTA 5 i GTA Online, ale także NBA 2K16, NBA 2K15 czy XCOM 2 od 2K Games.
Ujawniono też, że do sklepów na całym świecie wysłano już 65 milionów egzemplarzy Grand Theft Auto 5. W lutym tego roku podawano informacje o 60 mln, więc produkcja nie zwalnia tempa, pomimo premiery we wrześniu 2013 roku.
Zelnick odpowiadał także na pytania inwestorów, mówiąc bardzo dyplomatycznie o planach na nowe konsole czy remastery starszych odsłon GTA.
- Ogólnie mówiąc, to wszystko są szanse do wykorzystania - mówił o planach na PS4 Neo, oczywiście niczego nie potwierdzając. - W zależności od tego, jak sprawa się ukształtuje, udana nowa konsola daje nam kolejne możliwości na premiery, bez względu na producenta sprzętu.
Take-Two podaje, że dużym zainteresowaniem cieszą się także klasyczne pozycje z PlayStation 2, sprzedawane na PS4 w ramach emulatora. Ale co z pełnymi remasterami?
- To coś, o czym Rockstar Games zadecyduje w odpowiednim czasie - przyznał Zelnick. - Nie zrobią niczego, co nie wygląda świetnie z kreatywnego punktu widzenia. Zastanowimy się najpierw, czy takie coś spodobałoby się klientom, czy dobrzy by wyglądało. Jak wiecie, nie jesteśmy firmą, która w pierwszej kolejności patrzy na zyski.