Rockstar wyjaśnia przyczyny zablokowania moda OpenIV do GTA
Chodzi o oszustów w GTA Online.
Wczoraj informowaliśmy, że twórcy OpenIV, popularnego narzędzia do tworzenia i uruchamiania modyfikacji w serii GTA, postanowili zrezygnować z dalszego rozwijania projektu. Przyczyną decyzji jest wezwanie do zaprzestania działalności, wystosowane przez prawników Take-Two Interactive.
Wydawca milczy, lecz teraz głos w sprawie zajął sam producent gier, studio Rockstar. Przedstawiciele studia wyjaśnili, że „walka” z aplikacją ma związek z oszustami w trybie GTA Online.
„Akcje Take-Two nie są skierowane przeciwko modom do trybu dla pojedynczego gracza. Niestety, OpenIV umożliwia korzystanie z najnowszych, podstępnych modyfikacji, otwierających drogę do wpływania na wrażenia innych graczy w GTA Online” - napisano w komunikacie.
„Pracujemy nad znalezieniem rozwiązania, które umożliwiałoby dalsze wspieranie naszej kreatywnej społeczności bez negatywnego wpływu na graczy" - dodaje Rocsktar (dzięki, PC Gamer).
Producent już w 2015 roku zapewniał, że tworzenie modyfikacji jest całkowicie legalne, o ile nie ingerują one w żaden sposób w tryby sieciowe i ograniczają się do kampanii dla pojedynczego gracza.
Twórca OpenIV - GooD-NTS - twierdzi natomiast, że „zostawienie Online w spokoju” jest jednym z czterech filarów jego projektu. Należy jednak przyznać, że aplikacja poważnie ingeruje w pliki gry, więc zapewne może zostać wykorzystana przez oszustów - jak wskazuje Rockstar.
Pozostaje pytanie, czy zablokowanie od razu całej aplikacji, rozwijanej już przez ponad dekadę, jest rozwiązaniem lepszym niż próba poradzenia sobie z poszczególnymi, nieuczciwymi jej zastosowaniami. Zwłaszcza, że OpenIV pozostaje oczywiście dostępne, nawet jeśli nie jest już rozprowadzone oficjalnie przez twórców.