Rockstar zapewnia, że nie banuje kont za mody do GTA 5 na PC
O ile modyfikacje dotyczą trybu dla pojedynczego gracza.
Studio Rockstar - odpowiedzialne za Grand Theft Auto 5 - wyjaśniło swoje stanowisko dotyczące modyfikacji, po tym jak w sieci pojawiły się informacje o banowaniu graczy za instalowanie modów.
Okazuje się, że polityka wydawcy nie uległa zmianie w porównaniu do GTA 4: nadal można bez żadnych ograniczeń korzystać z modów do trybu single-player, ale projekty wpływające na balans sieciowych rozgrywek to już inna kwestia.
„Nikt nie został jeszcze zbanowany za używanie modyfikacji w kampanii i nie powinniście obawiać się blokady konta czy wrzucenia do puli oszustów z tego powodu” - napisano na oficjalnej stronie.
„Naszym głównym celem jest ochrona GTA Online przed modami dającymi nieuczciwą przewagę czy zaburzającymi rozgrywkę. Warto także wspomnieć, że projekty modderów są z definicji nieautoryzowane, więc mogą zostać zepsute przez aktualizacje oraz wpływać na stabilność gry.”
Serwis Gamespot donosi, że ostatnia łatka GTA 5 wywołała problemy w działaniu wielu modyfikacji. Pojawiły się spekulacje, że było to celowe działanie ze strony wydawcy.
„Ostatnie aktualizacje GTA 5 na PC w niezamierzony sposób uniemożliwiły działanie części modów” - wyjaśnia teraz Rockstar. „Nie było to naszym celem.”
„Od zawsze doceniamy kreatywne starania społeczności twórców modyfikacji i nadal miło wspominamy inwazję zombie i mapę z oryginalnego GTA w GTA 4 czy też inne klasyki. Mówiąc wprost: nasze podejście w tej sprawie nie zmieniło się od czasów GTA 4.”
Studio wyjaśniło także, że część z opcji dostępnych w wersji PC pojawi się na konsolach. Mowa tu o edytorze filmów, który trafi na PlayStation 4 i Xbox One latem tego rokul, oraz o stacji radiowej The Lab - ta pojawi się też na PS3 i X360.