Rojst, sezon 2 - zakończenie: co się wydarzyło, wyjaśnienie
Przypominamy wydarzenia z serialu Rojst '97.
Serial „Rojst” powraca z finałowym sezonem, rozgrywającym się na przełomie tysiącleci. W tym miejscu cofamy się jednak o kilka lat, aby przypomnieć, co wydarzyło się w 2. sezonie serialu, zatytułowanym „Rojst '97”.
UWAGA NA SPOILERY: Jak wskazuje tytuł strony, zamieszczamy tutaj informacje o fabularnych szczegółach serialu. Jeśli nie chcesz ich poznać, opuść stronę lub wróć tu w przyszłości. Możesz też przejść do działu filmy i seriale lub na stronę główną serwisu i przeczytać codzienną dawkę informacji ze świata gier, seriali i filmów.
Na tej stronie:
Śledztwo w sprawie śmierci Daniela Gwitta
Akcja drugiego sezonu „Rojstu” rozgrywa się 13 lat po wydarzeniach z sezonu pierwszego, w 1997 roku. Mieszkańcy usytuowanego w południowo-zachodniej Polsce miasteczka mierzą się ze skutkami tzw. powodzi tysiąclecia. Podniesienie poziomu wody ujawnia pochodzące z czasów II Wojny Światowej ludzkie szczątki, zakopane niegdyś w lesie na osiedlu Gronty. Wśród nich policjanci znajdują również ciało 12-letniego chłopca, Daniela Gwitta.
Policja początkowo twierdzi, że był to nieszczęśliwy wypadek - chłopak przebywał w okolicy wału przeciwpowodziowego w momencie jego przerwania. Funkcjonariusze pracujący nad sprawą, delegowana z Warszawy sierżant Anna Jass i lokalny starszy sierżant Adam Mika, odkrywają, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
W toku śledztwa okazuje się, że wał przeciwpowodziowy został wysadzony celowo, aby nie zalać zbudowanego na terenach zalewowych nowego, ekskluzywnego osiedla Oaza. Za wynajęciem byłego sapera, który wykonał brudną robotę, stał lokalny prokurator, Andrzej Warecki. Działał on w zmowie z właścicielem osiedla, Jackiem Dobrowolskim, któremu zależało, aby osiedle ocalało. Prokurator miał również swój własny cel - nie chciał, aby w wyniku powodzi odkryto, że w fundamentach należącego do niego mieszkania zamurowano zwłoki zaginionego przed laty Waldka Kielaka.
Warecki odpowiada również za śmierć Daniela Gwitta. W dniu swoich 12. urodzin Daniel dowiedział się, że został adoptowany. Postanowił więc na własną rękę odnaleźć swoich biologicznych rodziców. Badając archiwa Ekspresu Wieczornego odkrył, że w dniu jego narodzin zmarła znana z 1. sezonu Helena Grochowiak. Witold Wanycz, będący autorem gazetowego nekrologu, wyjawia chłopcu prawdę - jego ojcem jest Piotr Zarzycki, mający niegdyś romans z Heleną.
Daniel zakrada się do pustego, należącego do prokuratora mieszkania, aby obserwować mieszkającego po sąsiedzku Zarzyckiego. Pech chciał, że znalazł się tam w dniu wysadzenia wału i usłyszał rozmowę prokuratora z deweloperem. Warecki przyłapuje Daniela i w wyniku szarpaniny uderza jego głową o próg. Postanawia sfingować wypadek. Topi nieprzytomnego chłopaka w wannie, a później wywozi zwłoki w okolice wału.
Prawdę odkrywają Jass i Mika. Początkowo podejrzewają, że Daniel był synem związanego niegdyś z Heleną prokuratora. Ten jednak wyznaje policjantce, że jest bezpłodny. Stało się tak, ponieważ za młodu został dotkliwe pobity przez Józefa Kielaka. Pokazuje to scena z czasów II Wojny Światowej, w której młodego Wareckiego ratuje z opresji Wanycz. Udział prokuratora w zabójstwie Kielaka juniora mógł być więc kwestią nie tylko uzyskania okupu, ale i osobistej wendety.
Powrót Piotra Zarzyckiego i zaginięcie Kielaka
Piotr Zarzycki powraca po 13 latach do dolnośląskiego miasteczka, aby objąć posadę redaktora naczelnego Kuriera Wieczornego. Razem z żoną Teresą i nastoletnią córką Wandą zamieszkują na osiedlu Oaza. Posada nie jest jednak jedynym pretekstem do powrotu.
Piotr otrzymał list o treści „Musisz tutaj wrócić, to ważniejsze niż myślisz”, podpisany imieniem Heleny. Tak naprawdę wysłał go Daniel Gwitt, aby sprowadzić ojca z powrotem do miasta. Piotr odwiedza Witolda Wanycza, który informuje go, że Helena zmarła 12 lat temu. Nie wyjawia mu jednak przyczyn śmierci oraz nie zdradza, kto tak naprawdę wysłał list.
Zarzyccy są szczęśliwą rodziną tylko z pozoru. Teresa wciąż nie potrafi wybaczyć mężowi zdrady z Heleną. Spoiwem ich kruchego związku jest chęć zapewnienia Wandzie szczęśliwego dzieciństwa i opieki obojga rodziców. Teresa poznaje Annę Jass i wdaje się z nią w romans. Policjantka nakłania ją do odejścia od męża i odnalezienia szczęścia, którego nie odczuwała przez kilkanaście lat małżeństwa.
Nowy redaktor naczelny spotyka się z głównym sponsorem gazety, lokalnym biznesmenem Józefem Kielakiem. Ten prosi go o zbadanie nierozwiązanej sprawy jego porwanego przed laty syna, Waldka. Okazuje się, że Młody Kielak postanowił sam się porwać - chciał uciec od ojca, jednocześnie wyciągając od niego pieniądze w ramach okupu. Współpracujący z nim gansterzy nie chcieli jednak dzielić się z nim pieniędzmi. Przetrzymywali go w opuszczonej willi, a po śmierci ukryli zwłoki w fundamentach posiadłości współpracującego z nimi prokuratora.
Daro, przyjaciel z dzieciństwa i jednocześnie oprawca młodego Kielaka, zwabia Piotra i Józefa w zasadzkę. Kielak senior ginie od uderzenia w głowę, a Piotr zostaje przykuty kajdankami do łóżka. Dziennikarzowi udaje się wyswobodzić i wyskoczyć przez okno. Sprawa zaginięcia zostaje rozwiązana.
Leżąc w szpitalu, Piotr wyjawia żonie, że wie o jej romansie. Podczas prowadzenia śledztwa widział ją, jak wchodzi do hotelowego pokoju, lecz nie wie, kogo odwiedzała. Oboje widzą, że dalsze ratowanie związku nie ma sensu i postanawiają się rozstać. Teresa rozważa propozycję wyjazdu do Warszawy z Anną.
Przeszłość Witolda Wanycza i tajemnica lasu na Grontach
Wypłynięcie szczątek w lesie na Grontach staje się przyczynkiem do odkrycia dawnych sekretów miasteczka. Zarzycki, jako nowy naczelny, chciałby powrócić do tego niewygodnego tematu. Wie, że sprawę badał przed laty Kazimierz Drewicz, za co był represjonowany przez komunistyczne władze. Od tego czasu zajmował się mniej ważnymi tematami, np. horoskopami. Wciąż jednak tkwiła w nim żyłka dziennikarza śledczego - bez niego nie udałoby się rozwiązać sprawy śmierci Gwitta i Kielaka.
Sekret lasu na Grontach ma osobisty wymiar dla Witolda Wanycza. Po wypłynięciu zwłok w powodzi oraz rozmowie z Zarzyckim w emerytowanym dziennikarzu odżywają wspomnienia z czasów końca II Wojny Światowej. W związku ze zmieniającymi się granicami, należące niegdyś do Niemiec miasto zaczęli zasiedlać przybyli ze wschodu Polacy. Dawni mieszkańcy mieli zostać przesiedleni przez Sowietów za zachodnią granicę. Wśród nich znalazła się Elsa Koepke, ukochana Witolda.
Witold chciał, aby Elsa została w miasteczku. Oferował jej możliwość ukrycia się i wsparcia finansowego. Ta jednak nie chciała ryzykować, a także zostawić swojej matki i sióstr. W momencie wywózki ukochani widzieli się po raz ostatni.
Przed wywózką Niemcy byli przetrzymywani przez żołnierzy Armii Czerwonej w leśnym obozie, w miejscu, w którym później powstało osiedle Gronty. W obozie dochodziło do tortur i gwałtów, czego doświadczyła również Elsa. Część byłych mieszkańców miasta zabito, a ciała zakopano w lesie. Komunistyczne władze przez lata ukrywały tę niewygodną prawdę, a wśród mieszkańców panowała zmowa milczenia.
W pierwszym sezonie dowiedzieliśmy się, że Witold odnalazł ślad Elsy. Przeglądając sprowadzony z Niemiec album ze sztuką odnalazł obraz jej autorstwa. Planował wówczas wyjazd za zachodnią granicę, który ze względu na ówczesny ustrój nie mógł odbyć się w pełni legalnie. Ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu, lecz wspomnienia dawnych wydarzeń i chęć domknięcia spraw sprzed lat skłoniła go do ponownych poszukiwań ukochanej.
Pod koniec sezonu dowiadujemy się, że Wanycz pracuje nad tekstem o wydarzeniach sprzed pół wieku, a do jego ukończenia potrzebuje zeznań ważnego świadka, pamiętającego tamte czasy. Chodzi oczywiście o Elsę.
W jakim miejscu kończą bohaterowie
W trakcie śledztwa Anna Jass i Józef Mika zaprzyjaźnili się ze sobą, a także stworzyli zgrany duet detektywów. Po zamknięciu sprawy Anna chce powrócić do Warszawy, najprawdopodobniej w towarzystwie Teresy. Wiemy jednak, że policyjny duet Jass-Mika powróci w 3. sezonie.
Piotr i Teresa rozstali się bezkonfliktowo. Dziennikarz najprawdopodobniej pozostał w miasteczku wraz z córką. Witold zaś planuje wyjazd do Niemiec, aby odnaleźć Elsę i dokończyć artykuł o zbrodni w lesie na Grontach.
Akcja sezonu trzeciego, zatytułowanego „Rojst Millenium”, będzie rozgrywać się na przełomie tysiącleci, około 2 lata po wydarzeniach z sezonu drugiego. To ostatni rozdział tej historii, mający domknąć wszystkie wątki, a jednocześnie przedstawić nam nowe kryminalne zagadki. Ukaże też wydarzenia z lat 60., rzucając nieco światła na przeszłość tajemniczego kierownika hotelu „Centrum”. Data premiery wszystkich sześciu odcinków w serwisie Netflix to 28 lutego 2024 roku.