Samoreplikujący się wirus infekuje komputery graczy Modern Warfare 2 na PC
Serwery tymczasowo wyłączone.
Serwery steamowej wersji oryginalnego Call of Duty Modern Warfare 2 z 2009 roku musiały zostać tymczasowo wyłączone. Twórcy gry nie podali przyczyny, jednak nieco wcześniej gracze zaczęli zgłaszać zhackowane lobby, za pośrednictwem którego rozpowszechniane było złośliwe oprogramowanie.
W ostatnim czasie starsze odsłony Call of Duty przezywają drugą młodość za sprawą matchmakingu naprawionego na Xboksach przez Microsoft. Jeśli jednak ktoś postanowi wrócić do oryginalnego Modern Warfare 2 na PC, to może spotkać go niemiła niespodzianka. Serwery steamowej wersji gry zostały wyłączone, choć to tylko tymczasowa niedogodność i usługi sieciowe wkrótce wrócą na swoje miejsce.
Nie znamy konkretnej przyczyny, jednak od dłuższego czasu gracze donosili o pewnym podejrzanych lobby, na jakie można było natknąć się w trybie multiplayer. Jak wynika z relacji fanów, dołączając do zhackowanego lobby narażaliśmy się na niebezpieczeństwo zainfekowania komputera szkodliwym trojanem Win32 Wacatac.B!ml, który najprawdopodobniej napisany został specjalnie z myślą o CoD MW2 przy pomocy SI.
Jeden z użytkowników forum Steam postanowił przeanalizować szkodliwe oprogramowanie, a z jego ustaleń wynika, że praktycznie każdy, kto wejdzie w kontakt z wirusem, może posłużyć mu za wektor dalszego rozprzestrzeniania się po sieci. Oznacza to, że robak potrafi się replikować i infekować kolejne maszyny, co z kolei tłumaczy nagłe i drastyczne kroki podjęte przez Activision i twórców gry.
Forumowicze podejrzewają, że Wacatac.B!ml potrafi zbierać dane użytkowników, które mogą pomóc internetowym oszustom na przykład zablokować czyjś komputer, jednak nie jest to przesadnie niebezpieczny robak, przynajmniej w porównaniu z innymi, na jakie natrafić można w sieci. W każdym razie radzimy przeskanować komputer oprogramowaniem antywirusowym, jeśli w ostatnich dniach graliście w trybach sieciowych oryginalnego Call of Duty Modern Warfare 2 na Steamie.