Scenarzysta Half-Life 2 żałuje ujawnienia fabuły Episode 3
„Byłem obłąkany”.
Marc Laidlaw żałuje, że sześć lat temu ujawnił w sieci fabułę Half-Life 2: Episode 3. Jak zauważa po latach, nie był wtedy w najlepszym stanie psychicznym i tylko narobił problemów kolegom z Valve.
Deweloper rozmawiał niedawno z serwisem RockPaperShotgun, gdzie wrócił do sierpniowego wydarzenia z 2017 roku, gdy na blogu twórcy pojawił się wiele mówiący wpis pod tytułem „Epistle 3”, z detalami na temat dalszych przygód Gordona Freemana.
- Byłem obłąkany - przyznał Laidlaw. - Żyłem na wyspie, całkowicie odcięty od przyjaciół i kreatywnej społeczności z ostatnich kilku dekad, nie miałem zielonego pojęcia, co się działo w tym czasie i nie było nikogo, kto przekonałby mnie, żeby tego nie robić. Brzmiało jak coś fajnego... dopóki tego nie zrobiłem.
Deweloper opuścił Valve nieco wcześniej, w styczniu 2016 roku. Odpowiadał za scenariusze Half-Life, Half-Life 2 oraz epizodów do drugiej części serii. Jest także pisarzem, twórcą horrorów i powieści science-fiction. Jak wspomina po latach, powinien siedzieć wtedy cicho, przynajmniej w temacie słynnej serii.
- W końcu mój umysł by się uspokoił i wszystko zakończyłoby się znacznie mniejszym zażenowaniem - dodał. - Sądzę, że narobiłem tylko kłopotów moich przyjaciołom [w Valve] i utrudniłem im życie.
Jak wyjaśnił scenarzysta, opublikowany zarys opowieści stanowił tylko wstępny pomysł. Half-Life 2: Episode 3 nigdy nie trafiło do produkcji, co mogłoby w znacznym stopniu zmodyfikować kształt fabuły. - W rzeczywistości prawdziwe prace nad historią można przeprowadzić wyłącznie w ramach tworzenia gry. Więc to, co czytaliśmy w [w „Epistle 3”], nie było wcale prawdziwym Episode 3 - tłumaczył.
Fabuła przygotowana przez Laidlawa traktowała o przygodach Gordon i Alyx w Antarktyce, gdzie poszukują lodołamacza Borealis, o którym wspominano w Episode 2. Wracają dr Breen i dr Mossman, a statek przenosi całą drużynę w przeróżne miejsca w czasie i przestrzeni, takie jak wojna siedmiogodzinna, inne światy podbijane przez Kombinat czy nawet budowa statku w stoczni Aperture. Szczegóły w naszej wiadomości z 2017 roku.