Skip to main content

Sea of Thieves z mikropłatnościami. Za to bez lootboxów

Zwierzaki za prawdziwe pieniądze.

Sea of Thieves otrzyma w przyszłości mikropłatności - potwierdzili przedstawiciele studia Rare w rozmowie z Eurogamerem. Jednocześnie podkreślono, że w grze nie kupimy tak zwanych lootboxów, czyli skrzynek z losową zawartością.

Gra debiutuje 20 marca na PC i Xbox One. Deweloperzy chcą upewnić się, że okres premiery będzie bezproblemowy dla użytkowników i chcą poświęcić pierwsze tygodnie na dbanie o kwestie techniczne.

Później jednak twórcy wprowadzą sklep Premium, w którym kupimy różne przedmioty za prawdziwe pieniądze. Pełna oferta sklepu nie została ujawniona. Projektanci zdradzili tylko, że na początku gracze będą mogli zakupić zwierzęcych towarzyszy.

Co ciekawe, zwierzaki - na przykład małpka - będą faktycznymi obiektami, które inni piraci będą mogli podnieść i wchodzić z nimi w interakcje.

Zobacz: Sea of Thieves - poradnik i najlepsze porady

- Nawet jeżeli tylko jedna osoba kupi zwierzaka, ale przyniesie go na pokład, to cała załoga będzie w stanie cieszyć się z jego obecności. Chodzi o poszerzanie wesołej atmosfery i socjalizacji - powiedział Craig Duncan, szef studia Rare.

Zobacz na YouTube

Twórcy zaznaczają, że nie zaoferują za pieniądze niczego, co dawałoby graczom jakąkolwiek przewagę nad innymi. Nabywcy zawsze będą też wiedzieli, co konkretnie kupują - nie ma więc mowy o losowości, jak w przypadku lootboxów.

Obecność skrzynek z przedmiotami losowymi w grach wywołała największe kontrowersje w ubiegłym roku po premierze Star Wars Battlefront 2. System mikropłatności był krytykowany na tyle mocno, że EA zawiesiło na jakiś czas możliwość kupowania kredytów.

Zobacz także