Sega jest otwarta na kolejne konwersje PC
Yakuza, Persona...
Bayonetta oraz Vanquish spotkały się z dużym zainteresowaniem po premierach na Steamie, więc nie powinno dziwić, że Sega rozważa teraz przeniesienie na komputery osobiste także innych serii.
Starszy wiceprezes do spraw wydawniczych John Clark mówił na ten temat w rozmowie z serwisem PC Gamer podczas targów E3 w ubiegłym tygodniu.
- Jeśli poprosiłbym cię o sporządzenie listy dziesięciu gier, które najchętniej zobaczyłbyś na PC, takie zestawienie zapewne nie różniłoby się znacząco od tego, które my posiadamy - przyznał.
Dwie najpopularniejsze pozycje w prośbach graczy to prawdopodobnie Yakuza i Persona. Clark potwierdza, że obie te serie pojawiają się w rozważaniach wewnątrz firmy.
- [Yakuza] jest na tej liście i oczywiście jest jednym z punktów w naszych rozmowach. Wspaniale byłoby zaoferować cykl graczom PC - mówił menedżer.
- Oczywiście, oczywiście... Nic nie jest wykluczone z tych rozmów - dodał, zapytany o cykl Persona.
Oczywiście, „rozważania” i „rozmowy” to w świecie gier wideo popularne, bezpieczne słowa, które nie oznaczają niczego konkretnego. Wydaje się jednak, że około 200 tysięcy sprzedanych egzemplarzy Bayonetty (dane SteamSpy) oraz ok. 100 tys. Vanquish zwróciły uwagę Segi.
To świetne wyniki, a mowa przecież o starszych pozycjach - współczesne produkcje mogą spotkać się z jeszcze większym zainteresowaniem.