Sega szuka swojego Fortnite. Firma chce podobno wskrzesić serie Crazy Taxi i Jet Set Radio
W ramach inicjatywy Super Game.
Według nieoficjalnych informacji, Sega pracuje nad wskrzeszeniem serii Crazy Taxi i Jet Set Radio. Nowe części obu cykli to efekt starań japońskiego wydawcy, który chce przygotować własny odpowiednik Fortnite.
Źródłem wieści jest Bloomberg, powołujący się na anonimowe osoby zaznajomione z planami firmy. Projekty powstają w ramach Super Game - inicjatywy, której celem jest stworzenie tytułów ze stałym źródłem przychodów i społecznościach graczy. Za wzór stawiana jest strzelanka Epic Games, która jest darmowa, dostępna na szeregu platformach i regularnie rozwijana.
Nowa odsłona Crazy Taxi tworzona jest rzekomo od ponad roku, a Sega planuje ponoć wydać grę w ciągu dwóch lub trzech następnych lat. Informatorzy renomowanego serwisu przekonują, że równolegle trwają prace nad kolejnym Jet Set Radio.
Oba projekty znajdują się rzekomo na wczesnym etapie rozwoju i - jak podkreślają źródła Bloomberga - nadal mogą zostać anulowane. Nadmienić należy, że w ubiegłym roku wspomniane marki wymieniono na liście, które japońska firma chce odnowić.
Pierwsze części Crazy Taxi i Jet Set Radio ukazały się w 2000 roku na konsoli Dreamcast. W pierwszej z serii wcielamy się w taksówkarza, którego zadaniem jest transportowanie klientów do wskazanych miejsc, a w drugiej kierujemy poruszającym się na rolkach bohaterem, oznaczającym miasto graffiti.
Super Game rozwijane jest we współpracy z Microsoftem, które pozwala korzystać Sedze z infrastruktury Azure. Na razie w planach są cztery projekty, a pierwszym oficjalnie ogłoszonym jest sieciowy FPS z „zawartością i usługami, które mogą zbudować dużą społeczność”. Wydawca prognozuje, że tajemnicza strzelanka zarobi łącznie 780 milionów dolarów.