Sega zapłaci 1,25 mln dol. w ramach ugody związanej z Aliens: Colonial Marines
Studio Gearbox walczy dalej.
Sega zgodziła się wypłacić 1,25 mln dol., by zakończyć pozew zbiorowy, związany z oskarżeniami o wprowadzanie graczy w błąd przez reklamy Aliens: Colonial Marines. Odpowiedzialne za produkcję studio Gearbox - także wymienione w pozwie - postanowiło walczyć dalej.
Ugoda czeka jeszcze na oficjalne potwierdzenie, ale pozwoli firmie Sega uniknąć ewentualnych roszczeń w przyszłości - informuje serwis Polygon.
Aliens: Colonial Marines ukazało się w lutym ubiegłego roku, lecz natychmiast spotkało się z krytyką w recenzjach. Szybko okazało się, że za podstawowe prace odpowiadało nie Gearbox Software, lecz wynajęte do tego celu TimeGate Studios, zamknięte wkrótce po wydaniu gry.
W kwietniu 2013 roku Roger Damion Perrine oraz John Locke złożyli pozew zbiorowy. Mężczyżni twierdzili, że tytuł w niczym nie przypominał jakości, jaką reklamowano w przedpremierowych trailerach i podczas pokazów na targach.
Jeśli sąd zatwierdzi propozycję ugody, około 745 tysięcy dolarów dostępne będzie dla wszystkich osób, które kupiły Aliens: Colonial Marines w Stanach Zjednoczonych przed 13 lutego 2013.
Gearbox nie jest częścią tego porozumienia, a ostatnio studio przyznało, że na produkcje wydało miliony dolarów z własnych zasobów i samo jest teraz poszkodowane.
Deweloperzy zapewniają, że zostali wynajęci przez japońską korporację do wykonania zadania i nie byli odpowiedzialni za działania marketingowe. Sega miała być podobno zadowolona z postępów i odbierała kolejne wersje gry bez większych zastrzeżeń.
Firma zauważa, że nie można stwierdzić, ilu graczy widziało przedpremierowe zwiastuny, co miało podobno doprowadzić później do zakupu gry.