Sekiro jest trudne? Fan ukończył grę z zasłoniętymi oczami w 2 godziny
Podczas charytatywnego maratonu.
Speedrunner „Mitchriz” potrzebował zaledwie 2 godzin i 35 sekund, by ukończyć słynące z trudności Sekiro: Shadows Die Twice.
W świecie przechodzenia gier na czas nie byłoby to nic specjalnie szczególnego - rekord świata wynosi mniej niż 20 minut - lecz imponuje fakt, że mowa o podejściu z zasłoniętymi oczami.
Samo osiągnięcie nie będzie nowe dla tego speedrunnera. Już w lipcu ubiegłego roku wspominaliśmy o przejściu przez niego Sekiro: Shadows Die Twice z opaską na głowie, lecz wtedy czas wyniósł ponad 4 godziny i 35 minut.
Pod koniec ubiegłego roku gracz osiągnął już czas poniżej dwóch godzin (1:52), lecz teraz wyczyn - niemalże - powtórzył podczas charytatywnego maratonu AGDQ, oglądanego na Twitchu przez dziesiątki tysięcy widzów - co z całą pewnością wiązało się z dodatkowym stresem.
„W końcu się udało, po miesiącach prób. Jestem bardzo zadowolony i podekscytowany, by pokazać nowe strategie na AGDQ” - napisał w grudniu sam zainteresowany, przygotowując się właśnie do wydarzenia, podczas którego zebrano niemal 3,5 mln dolarów na szczytne cele.
Mitchriz nawiguje głównie za pomocą dźwięków, a także liczenia sekund, jakie spędza w ruchu. W ten sposób udaje się ominąć przepaście, a uderzenia mieczem w ściany zapewniają ważne wskazówki na temat położenia, tak samo jak przeciwnicy i przerywniki filmowe.