Sequel Cyberpunk 2077 z kamerą FPP czy TPP? CD Projekt jeszcze nie zadecydował
Ale zespół nie żałuje kamery pierwszoosobowej w CP 2077.
Ograniczenie widoku w Cyberpunk 2077 tylko do kamery FPP spotkało się z częściowym niezadowoleniem i niezrozumieniem graczy. I Choć CD Projekt nie żałuje decyzji, to okazuje się, że deweloperzy najwyraźniej nie zadecydowali jeszcze, czy kamera w Cyberpunk „Orion” będzie pierwszo-, czy trzecioosobowa.
Podczas niedawnej konferencji dla inwetorów z sali padło pytanie o to, czy ze względu na niespełnienie marzeń graczy o widoku trzecioosobowym, CD Projekt żałuje decyzji. Całkiem wyczerpującej odpowiedzi udzielił Paweł Sasko, główny projektant zadań.
- Z pewnością tego nie żalujemy. Byłem jedną z osób, która w 2016 roku na technologii do Wiedźmina 3 zaczynała tworzyć piersze prototypy systemu scenowego do Cyberpunka. Chcieliśmy, żeby Cyberpunk miał swoją własną tożsamość, jako produkt, jako IP, i żeby był bardzo wyraźny i rozpoznawalny, żeby był rzeczywiście czymś innym - tłumaczy Paweł Sasko.
- Pierwsza osoba bardzo Cyberpunkowi pomogła. Pomogła mu w określeniu tej swojej tożsamości i tego, czym jest, jaki jest - kontynuuje deweloper, wspominając też o dużym znaczeniu tzw. „body presence” w grze. Twórcy przyłożyli się do tego, aby podczas różnych czynności widać było ręce i nogi V, a wszystko po to, aby gracz miał świadomość ciała postaci.
Z wypowiedzi Sasko można wywnioskować, że Cyberpunk 2077 dostał kamerę pierwszoosobową także dlatego, by deweloperzy nie popadli w schematyczność po serii o Białym Wilku.
- Nie chcę podawać przykładów, ale wiecie na pewno, że jest bardzo wiele różnych firm, różnych IP i różnych gier, które tak naprawdę są tworzone trochę taśmowo. Za każdym razem jest trochę to samo, tylko wygląda inaczej. I my bardzo nie chcieliśmy, żeby tak się stało z nami.
- Co będzie w Orionie, to zobaczymy - stwierdził krótko na koniec Paweł Sasko, dając do zrozumienia, że CD Projekt najwyraźniej nie podjął jeszcze decyzji odnośnie kamery w drugiej części serii.
Biorąc jednak pod uwagę, jak mocno deweloper podkreślał istotę kamery FPP w budowaniu tożsamości Cyberpunka, na tę chwilę wydaje się mało prawdopodobne, aby Orion poszedł pod tym względem inną drogą niż CP 2077.
Do premiery Oriona jeszcze bardzo daleka droga. CD Projekt jest aktualnie w fazie „projektu koncepcyjnego”.