Sequele, które nigdy nie powstały
Ciąg dalszy nie nastąpił.
Battletoads
Kojarzycie Battletoads? Uważany przez wielu za jedną z najtrudniejszych gier w historii, scrollowany beat-em up / platformer od studia Rare z 1991 roku stał się niemalże obiektem kultu.
Niezwykle połączenie humoru, kreskówkowej przemocy i poziomu trudności sprawiło, ze przygody Rasha, Zitsa i Pimple'a cieszyły się wśród posiadaczy NES-a ogromną popularnością. Gra doczekała się kontynuacji na Super Nintendo w postaci Battletoads in Battlemaniacs, Battletoads & Double Dragon i Super Battletoads. Jednak po wydaniu ostatniej pozycji wszelki słuch po Wojowniczych Ropuchach zaginął.
Wskrzeszenie marki byłoby marketingowym strzałem w dziesiątkę - dzięki Internetowi kult Battletoads jest większy niż kiedykolwiek wcześniej. Udana reaktywacja Double Dragon z 2014 roku pokazała, że klasyczne „mordobicia w prawo” mogą także i dziś odnieść sukces. Kolejna szalona przygoda, obowiązkowo przedstawiająca konflikt pomiędzy protagonistami, a Dark Queen z pewnością znalazłaby szerokie grono odbiorców.
Jakie są szanse na powrót serii? O dziwo, całkiem spore. Rare, stojące za tytułami z NES-a i SNES-a stanowi w chwili obecnej wewnętrzne studio Microsoftu, który pod koniec 2014 roku zarejestrował nazwę Battletoads jako znak handlowy. Od tamtej pory Rash, Zits i Pimple zaliczyli gościnny występ w Shovel Knight na Xbox One. Czyżby przedsmak przed nową grą?
Zobacz kolejną grę na następnej stronie.
