Serial Arcane zakończy się na 2. sezonie, choć wcale nie musi. Twórca wyjaśnia dlaczego
Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny.
Podczas gdy wiele średniej jakości seriali trwa w nieskończoność, rozwijając wątki na kilkanaście sezonów, wysoko cenione Arcane zakończy się na zaledwie dwóch. Choć wydaje się to niesprawiedliwe, twórca zapewnia, że tak będzie najlepiej.
Biorąc pod uwagę popularność i niezwykle ciepłe przyjęcie 1. sezonu Arcane, Netflix z pewnością nie miałby problemu z rozciągnięciem fabuły na kolejne lata. Showrunner produkcji - Christian Linke - nie uważa jednak, aby opowieść miała na tym skorzystać.
„Zawsze mieliśmy na myśli konkretną historię. Na pewno można byłoby ją rozciągnąć, ale my zawsze podążaliśmy za planem, od którego zaczęliśmy” - mówił w rozmowie z serwisem CinemaBlend.
„Wszyscy widzieliśmy seriale, w których było widać, że scenarzystom zabrakło sił” - czytamy dalej. „Jak długo można być zainspirowanym tą samą rzeczą? Dla nas będzie to już dziewiąty rok z tymi postaciami. Sądzę, że jest w tym pewien aspekt odpowiedzialności. To znaczy - właśnie taki był nasz plan od samego początku”
Ostatecznie więc cała historia Arcane zmieści się w zaledwie 18 odcinkach. Już w 1. sezonie scenarzystom udało się przedstawić naprawdę angażującą opowieść o dwóch pozornie bliskich, ale jednak skrajnie różnych światach: mieście Pilltover oraz zaułkach Zaun. Różnice w mentalności ich mieszkańców reprezentowało grono barwnych postaci, z Jinx, Vi czy Victorem na czele.
Finałowy sezon Arcane zadebiutuje na Netflixie w trzech trzyodcinkowych częściach, publikowanych kolejno 9, 16 i 23 listopada. Pierwszy akt historii obejrzymy już w najbliższą sobotę. Co ciekawe, zakulisowi informatorzy donoszą, że Arcane będzie oficjalnie nadroższym serialem animowanym, jaki do tej pory widziała telewizja.