Serial Wiedźmin to bardziej horror niż fantasy - twierdzi technik efektów specjalnych
Ciekawe spostrzeżenia.
Serial Wiedźmin to w większym stopniu horror niż typowe fantasy - tak stwierdził Julian Parry, który nadzorował prace nad efektami specjalnymi pierwszego sezonu.
- Myślę, że to naprawdę idzie bardziej w stronę horroru - powiedział Parry w rozmowie z magazynem SFX. - Mogę śmiało powiedzieć, że to nie fantastyka. To znaczy... To fantasy, ale w bardzo przyziemnym, horrorowym sensie.
Specjalista przywołał między innymi projekt strzygi jako przykład jednego z elementów, które w serialu Netflixa mają bardziej zbliżać całość do estetyki horroru niż tradycyjnej fantastyki.
Wiedźmin zadebiutuje na platformie streamingowej 20 grudnia. Producentka zaznaczyła niedawno, że ma pomysły na siedem sezonów, a druga seria jest już niemal pewna.
Historia skupi się na wydarzeniach znanych z opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, choć wątki z poszczególnych opowieści będą się przeplatać i zostaną wyraźniej połączone, by lepiej przedstawić wszystkie postacie i zachodzące w nich zmiany.
Źródło: Gamesradar
Następnie: Mocny listopad z Origin Access Premier - Need for Speed Heat i Star Wars Jedi: Fallen Order