Shepard nie wróci do Mass Effect. „To była pomyłka”
BioWare ucina spekulacje.
Wczoraj pisaliśmy o fali spekulacji, którą wywołał opis przedmiotu kolekcjonerskiego, sugerujący, że w nowym Mass Effect powróci Shepard. Głos w sprawie zabrało BioWare, które przekonuje, że wzmianka o postaci komandora była pomyłką.
Przypomnijmy: internauci zauważyli, że w tekście towarzyszącym limitowanej litografii, którą kanadyjskie studio sprzedaje w swoim sklepie z gadżetami, pojawiło się nazwisko głównego bohatera oryginalnej trylogii kosmicznej serii. Kontrowersyjny fragment zmieniono, co nie uciszyło domysłów i podejrzeń fanów.
„Tak, to była pomyłka. Już naprawiona” - zapewnia Michael Gamble, producent, który stoi na czele grupy weteranów z BioWare, pracujących nad kolejną odsłoną Mass Effect. Deweloper odpowiedział fanom, którzy na Twitterze dyskutowali na temat wzmianki o Shepardzie.
„Oryginalny tekst napisały osoby, które prowadzą sklep i nie są zaznajomione z grą :)” - dodaje twórca w następnym wpisie, czym powinien uciąć wszelkie dalsze spekulacje o możliwym powrocie postaci komandora.
Szczegóły na temat nowego Mass Effect nie są na razie znane, wiadomo jedynie, że projekt powstaje, choć prace najpewniej są na wczesnym etapie. Gra najprawdopodobniej pojawi się później niż kolejna odsłona Dragon Age, której BioWare także jeszcze nie pokazało.