Skip to main content

Sieciowa strzelanka Warface od Cryteka ma nowego wydawcę

Grę przejmują Rosjanie.

Rosyjski gigant na rynku wydawniczym przejął prawa do dystrybucji darmowej strzelanki Warface, rozwijanej przez studio Crytek, borykające się ostatnio z problemami finansowymi.

Mowa o firmie My.com, należącej do Mail.Ru. Umowa dotyczy rynków w Europie i Ameryce Północnej i wejdzie w życie w lutym tego roku.

W grudniu ubiegłego roku Crytek ogłosił, że zamyka kilka oddziałów na całym świecie, po doniesieniach o kolejnych problemach finansowych i wstrzymywanych wypłatach pensji.

Jak nieoficjalnie dowiedział się teraz Eurogamer, nagły zastrzyk gotówki w celu załagodzenia sytuacji pochodził właśnie z Mail.Ru, które miało kupić nie tylko Warface, ale także nieogłoszone jeszcze Warface 2. Zmiana właściciela tych tytułów może wiązać się z kolejnymi zwolnieniami.

Rosyjska firma już wcześniej współpracowała z Crytekiem, odpowiadając od czterech lat za dystrybucję darmowej strzelanki na rynkach Wspólnoty Niepodległych Państw.

Warface może pochwalić się liczbą 40 milionów zarejestrowanych użytkowników.

Twarz tego pana jest bardzo wojenna

My.com zarządza wieloma innymi popularnymi produkcjami, w tym Revelation Online, Armored Warfare czy Skyforge. W przypadku Warface to Crytek skoncentruje się na dalszym rozwoju tytułu, kontynuując prace nad aktualizacjami.

W informacji prasowej mowa między innymi o „międzyregionalnych wydarzeniach cyber-sportowych” i płynnej transformacji. Wszystkie postacie zostaną zachowane, razem z osiągnięciami czy wirtualną walutą.

Akcja Warface osadzona jest w niedalekiej przyszłości. Do dyspozycji użytkowników twórcy oddali cztery zróżnicowane klasy postaci - każda dysponuje unikalnymi dla siebie zdolnościami i umiejętnościami.

Operacja Black Shark jest najnowszą, 37. dużą aktualizacja, którą przygotowano z myślą o tytule. Gra obecnie zawiera ponad 50 map przeznaczonych do rywalizacji między graczami, osiem trybów rozgrywki oraz 400 rodzajów narzędzi zniszczenia.

Zobacz także