Silent Hills nie powstanie - raport
Interaktywna zapowiedź horroru - P.T. - zniknie z PSN.
Po ostatnich kontrowersjach związanych z osobą Hideo Kojimy, los projektu Silent Hills pozostawał tajemnicą. Wiele wskazuje jednak na to, że horror nie powstanie.
Przy pracach zaangażowany był reżyser Guillermo del Toro i to właśnie on zaoferował pierwsze wskazówki, wypowiadając się wczoraj wieczorem podczas imprezy San Fransisco Film Society.
- Nic z tego nie będzie i łamie mi to moje tłuste serce - przyznał twórca, cytowany przez jednego z obecnych na miejscu dziennikarzy.
W sieci szybko pojawiło się sprostowanie, że del Toro miał na myśli samą współpracę z Kojimą, co nie musi świadczyć o losie całego projektu Silent Hills. Kolejne informacje o skasowaniu gry podał Norman Reedus, czyli aktor, który miał wcielić się w główną postać.
„Jestem rozczarowany, nie mogłem się już doczekać” - napisał na Twitterze, odnosząc się do wypowiedzi reżysera. „Miejmy nadzieję, że pomysł powróci. Przepraszam wszystkich.”
Ponownie, nie jest to oficjalne potwierdzenie, a jedynie nawiązanie do słów del Toro, który nie zna planów Konami.
Japońska korporacja ogłosiła tymczasem, że w środę - 29 kwietnia - z PlayStation Store zniknie interaktywny teaser Silent Hills, czyli horror P.T. Potwierdzono także, że wygasł kontrakt z Reedusem, ale seria Silent Hill „będzie nadal rozwijana”. Szczegółów nie podano.