Skip to main content

Silnik z Horizon Zero Dawn w Death Stranding - wstępna analiza Digital Foundry

Decima pod lupą ekspertów.

Nasi koledzy z brytyjskiej redakcji Digital Foundry poddali dogłębnej analizie najnowszy zwiastun Death Stranding, skupiając się na technicznych aspektach silnika Decima.

Dziennikarze zapewniają, że każdy przerywnik filmowy zaprezentowany podczas materiału wyrenderowano na wspomnianym silniku w czasie rzeczywistym, co potwierdzają występujące gdzieniegdzie artefakty graficzne.

Uwagę przyciąga technika motion blur (rozmycie w ruchu), zastosowana dla konkretnych obiektów lub fragmentów modeli - chociażby dynamicznie poruszającej się ręki bohatera w trakcie biegu.

Zobacz na YouTube

Ponadto Digital Foundry zauważa, że świat Death Stranding - w przeciwieństwie chociażby do Horizon Zero Dawn, również powstałego na silniku Decima - pozbawiony jest w większości roślin i drzew, które zazwyczaj są bardzo wymagającae dla procesora graficznego konsoli. Moc GPU można więc wykorzystać do zaprojektowania szczegółowego terenu.

Mimo wszystko niektóre sceny prezentowały wysoką trawę, która w kontakcie z bohaterem zachowuje się zgodnie z oczekiwaniami. Nie zabrakło też śniegu, w którym bohater zostawia realistyczne ślady stóp.

Wrażenie na dziennikarzach zrobiły wyszczerbienia na krawędzi tłumika

W materiale dziennikarze zwrócili też uwagę na niezwykle szczegółowe modele przedmiotów i postaci w trakcie przerywników filmowych. Na twarzach bohaterów można dostrzec nawet mikroekspresje, czyli krótkotrwałe, delikatne ruchy mięśni, towarzyszące emocjom.

Death Stranding zadebiutuje 8 listopada na PlayStation 4. Głównym bohaterem jest Sam Porter Bridges, starający się zespolić ze sobą oddzielonych ludzi.

Zobacz także