Skate będzie darmowe. EA szykuje grę-usługę i będzie ją rozwijać przez lata
Sporo informacji o nowej odsłonie serii.
Zaskakując zarówno fanów serii, jak i świeżo zainteresowanych graczy, EA i studio Full Circle ogłosiły, że Skate będzie grą free-to-play, rozwijaną przez lata dzięki modelowi usługi. Pojawiły się też inne informacje, przekazane w formie 18-minutowego materiału wideo.
Grę często zwykło się określać jako „Skate 4” lub „reboot Skate”, ale Full Circle twierdzi, że gra „nie jest sequelem, nie jest remakiem, rebootem ani prequelem”. Zamiast tego, ma być „autentyczną ewolucją” serii.
Potwierdzono też nazwę - to „Skate.”, z kropką - oraz setting. Pojeździmy w San Vansterdam, inspirowanym San Vaneloną z poprzednich odsłon.
Plan Full Circle w kontekście gry-usługi zakłada aktualizację przez wiele lat, aby gracze „wciąż mieli do czego wracać”. Deweloperzy zamierzają podobno słuchać społeczności i kształtować produkcję z pomocą fanów. Oznacza to nowe elementy rozgrywki, poprawki balansu, nowe treści i sezonowe pakiety.
Skate zaoferuje pełny crossplay i cross-progresję pomiędzy PC i konsolami. Co ciekawe, twórcy planują też mobilną odsłonę gry, która ma zadebiutować w późniejszym terminie. Ta edycja również będzie „połączona” z dużymi wersjami.
Skoro deweloperzy stawiają na model free-to-play, mikrotransakcje muszą się pojawić. Full Circle obiecuje jednak, że nie będą blokować obszarów na mapie czy możliwości gameplayowych, a będą czysto kosmetyczne. Nie będzie też płatnych lootboxów. Skate zadebiutuje „kiedy będzie gotowe”.