Skull & Bones musi się ukazać. Tego podobno wymaga umowa z Singapurem
Premierę gry wielokrotnie przekładano.
Niedawno pojawiły się nieoficjalne wieści, wskazujące, że Skull & Bones ukaże się w listopadzie. Według jednego z dziennikarzy, gra musi się ukazać, bo tego wymaga umowa podpisana z Singapurem.
Sytuację nakreślił Ethan Gach z serwisu Kotaku. Projekt powstaje w singapurskim oddziale Ubisoftu, a firma uzyskała od tamtejszych władz dofinansowanie na realizację produkcji. Aby wypełnić zawarte zobowiązania, tytuł musi pojawić się na rynku przed wyznaczonym terminem.
Wspomniana umowa jest więc jedną z przyczyn, dla których francuska firma nie zrezygnowała z dalszego rozwoju Skull & Bones. Wydaje się również, że premiera produkcji jest teraz jedynie kwestią czasu.
Dziennikarz Kotaku dodaje, że debiut gry wielokrotnie przesuwano. Początkowo zakładano, że pozycja ukaże się na początku lata, potem celowano we wrzesień, a aktualny plan to wydanie tytułu w listopadzie.
To jednak nie wszystko, ponieważ pierwotnie zamierzano jeszcze w czerwcu zorganizować zamknięte testy Skull & Bones. Pomysł porzucono ze względu na „stan techniczny” wersji, którą chciano udostępnić. Nie jest jasne, czy jakakolwiek beta jeszcze się odbędzie.