Słaba sprzedaż PlayStation Vita TV w Japonii, ale Sony ma inny plan dla Zachodu

Mikrokonsola PlayStation Vita TV zadebiutowała 14 listopada w Japonii, ale spotkała się z chłodnym przyjęciem - w pierwszym tygodniu sprzedano 42 tys. sztuk urządzenia umożliwiającego włączenie tytułów z konsoli przenośnej na telewizorze.

Jednak jak zapewnia szef Sony Computer Entertainment - Andrew House - plan na wydanie PS Vita TV na Zachodzie pozostaje niezmieniony.

- Pozycja Vita TV może być inna w Japonii i na pozostałych rynkach - przyznał.

Gadżet umożliwia włączenie nie tylko tytułów z PS Vita, ale także produkcji z PSP czy pierwszego PlayStation. Całość współpracuje z najnowszymi telewizorami i kontrolerami DualShock 3. Ale sprzęt powstał także z myślą o przesyłaniu - także przez Internet - innych materiałów, takich jak filmy czy muzyka.

Właśnie ta ostatnia funkcjonalność sprawiła, że urządzenie zadebiutowało w pierwszej kolejności w Japonii.

- Może zabrzmi to nie do końca logicznie, ale chcieliśmy najpierw wydać PS Vita w Japonii, ponieważ nie ma tu żądnych czynników czy urzadzeń, które zachęcałyby do streamingu zawartości - przyznał House. - Pod tym względem jest to nadal rozwijający się rynek, zwłaszcza w porównaniu z Europą i USA.

- W tych regionach wygląda to całkiem inaczej, na rynku są duże usługi o ustalonej marce, większe jest także zrozumienie dla tego konceptu.

- Widzimy duży potencjał w innych krajach, ale droga na rynek w Europie i Stanach Zjednoczonych będzie inna niż w przypadku Japonii.

Podstawowa wersja urządzenia nie zawiera kontrolera i oferuje tylko 1 GB pamięci, więc niezbędny jest zakup dodatkowych akcesoriów, a karty pamięci z PS Vita nie należą do najtańszych. Za 150 dol. (ok. 465 zł) nabyć można zestaw z DualShock 3, 8 GB pamięci i trzema miesiącami PlayStation Plus.

Jeden z napotkanych w Japonii problemów to słaba kompatybilność niektórych tytułów z PS Vita. Niektóre z nich, jak Uncharted: Golden Abyss, nie działają w ogóle z powodu braku dotykowego sterowania.

Sony może oczekiwać z premierą gadżetu na Zachodzie do daty debiutu usługi Gaikai, co planowane jest na III kwartał przyszłego roku w przypadku USA oraz 2015 rok dla Europy. Zasugerował to sam House w ostatniej rozmowie z Eurogamerem.

- Naszym celem jest zaoferowanie nowej formy dystrybucji ze strony serwerów, najpierw na PlayStation 4, a następnie na Vita - wyjaśnił.

- Ogólny cel to dostarczenie gier w jakości konsolowej na urządzenia, które niekoniecznie są w stanie poradzić sobie z takim zadaniem. Uważamy, że może to znacząco poszerzyć rynek - na dobrą sprawę nie trzeba będzie kupować konsoli, by otrzymać dostęp do konsolowego doświadczenia.