Sonic dostanie drugie życie. Sega też stawia na remake'i
Będzie więcej odświeżonych klasyków.
Sega ma ambitny plan wydawania rebootów i remake'ów „równolegle z nowymi tytułami”. Firma zamierza skupić się na odświeżeniu swojej flagowej marki, a więc niebieskowłosego Sonica.
Jak możemy się dowiedzieć z wywiadu przeprowadzonego przez japoński serwis Famitsu, produkcja odświeżonych wersji kultowych tytułów nie zaburzyłaby prac nad nowymi grami, czyli na przykład sequelem do Sonic Frontiers.
„Oczywiście, że musimy tworzyć nowe rzeczy, ale nie wszystkie nasze marki doczekają się odświeżonych wydań i rebootów” - mówił prezes i dyrektor operacyjny Yukio Sugino, cytowany przez brytyjskiego Eurogamera. „Flagowym produktem Segi jest Sonic, dlatego rozważamy produkcję remaków równolegle z nowymi odsłonami serii”. Jak wyjaśnił dalej, wybór konkretnych gier będzie zależny od ich potencjału sprzedażowego i tego, jak bardzo się „zestarzały”.
Sega może się pochwalić świetnymi wynikami za ostatni rok fiskalny. Te są w głównej mierze zasługą dobrej sprzedaży niektórych gier na PC i konsole, w szczególności Sonic Frontiers, które rozeszło się w nakładzie ponad 3 milionów egzemplarzy. Sukces przełożył się na dosyć ambitne plany. Firma chce do końca obecnego roku fiskalnego sprzedać 12 mln egzemplarzy gier, z czego aż 5 mln przypadnie właśnie na remaki i remastery.
Odświeżanie starszych gier staje się coraz popularniejszym kierunkiem w branży. Zaledwie tydzień temu dowiedzieliśmy się, że Square Enix również myśli o tworzeniu kolejnych remasterów na wzór Final Fantasy 1-6 Pixel Remaster. Taka strategia może budzić jednak pewne kontrowersje, zwłaszcza wśród graczy, którzy mieli nieprzyjemność zetknąć się z odświeżoną trylogią pierwszych części GTA. Z drugiej strony w tym roku otrzymaliśmy też Dead Space Remake, a więc tytuł co najmniej udany.