Sonic Origins krytykowane za Denuvo i skomplikowaną ofertę DLC
Chłodne przyjęcie zapowiedzi.
Zestaw klasycznych odsłon serii Sonic ukaże się w czerwcu, lecz zapowiedź została przyjęta raczej chłodno. Na PC krytykowane są zabezpieczenia DLC, a bardziej ogólnie – skomplikowane DLC.
Jak wynika z informacji na oficjalnej stronie, Sega szykuje nie tylko dwie odrębne edycje gry, ale także trzy rozszerzenia DLC, każde zawierające zestaw funkcji.
I choć już podstawowa wersja gry to wydatek rzędu 180 zł, jest też Start Dash Pack, Premium Fun Pack oraz Classic Music Pack. Tylko ten pierwszy jest „darmowy”, ale wyłącznie dla zamówień przedpremierowych. Zawiera 100 monet, dodatkowy tryb oraz tło menu w stylu konsoli Mega Drive.
Za pozostałe dwa przyjdzie zapłacić. Premium Fun Pack uwzględnia 11 misji, kolejne tła, a także animacje postaci i kontrolę kamery w menu głównym. Classic Music Pack to – jak sugeruje nazwa – 73 dodatkowe piosenki z przeróżnych odsłon serii.
Nie jest obecnie jasne, czy dodatki będzie można odblokować w inny sposób. Najłatwiejszym sposobem na zdobycie kompletu treści jest wydanie Digital Deluxe Edition, kosztujące już 199 zł.
Uwagę zwrócił także fakt, że kolekcja zabezpieczona jest na Steamie przez Denuvo, co wydaje się być dość interesującą decyzją w przypadku pozycji, z których najnowszą wydano w 1994 roku.
„Dobry pomysł, należy się upewnić, że nie ma żadnego sposobu na spiracenie tych gier z Segi Genesis” – ironizuje dziennikarz Jeff Gerstmann z serwisu GiantBomb. Również wymagania sprzętowe – 6 GB RAM czy GTX 750 w minimalnych – wywołały pewne zastrzeżenia.
Sonic Origins to Sonic the Hedgehog, Sonic The Hedgehog 2, Sonic 3 & Knuckles oraz Sonic CD. Premiera 23 czerwca na PC, PlayStation 4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S oraz Nintendo Switch.