Sons of the Forest robi świetne wrażenie. Nowy gameplay i informacje
Leśny survival w nowym wydaniu.
Sons of the Forest to nadchodzący sequel udanej gry survivalowej The Forest. W sieci pojawił się całkiem długi gameplay z komentarzem, który zwiastuje świetną przygodę dla fanów przetrwania i horroru.
Tak jak w „jedynce”, gracz trafia do odciętej od świata lokacji, której większą część zajmuje las. Zadaniem jest jak najdłuższe przetrwanie, co skutecznie utrudnia konieczność dbania o podstawowe potrzeby, a także wrogo nastawieni kanibale i inne monstra.
IGN miał okazję spędzić 5 godzin z Sons of the Forest i zdaniem dziennikarza serwisu, gra „może zrewolucjonizować gatunek survivalu”. Największe wrażenie zrobiła na nim realistyczna grafika, mogąca stawać w szranki z tytułami AAA, sztuczna inteligencja wrogów oraz kompan-NPC o imieniu Kelvin.
Towarzysz kierowany przez AI to nowość. Już w „jedynkę” można było grać solo, ale teraz będzie to ułatwione. Dzięki wygodnemu menu, kompanowi można wydawać polecenia, np. zbierania konkretnego surowca. Deweloperzy twierdzą, że widoczny w materiale Kelvin to tylko jeden z przyjaznych NPC, które mogą pomagać graczowi - resztę trzeba odszukać.
Ewoluował też system budowania. Wciąż można konstruować predefiniowane struktury, ale jest też możliwość budowania z niewielkich cząstek materiałów, trochę jak w Minecrafcie.
Po przesunięciu premiery, Sons of the Forest zadebiutuje 23 lutego - na razie tylko na PC.