Sony ma czasową wyłączność na nadchodzące duże gry - twierdzi dziennikarz
„Będziesz zszokowany”.
W pewne duże, multiplatformowe produkcje, które ukażą się w przyszłości, zagramy najpierw na konsolach Sony. Tak twierdzi Imran Khan, były dziennikarz Game Informer, a aktualnie jeden z prowadzących podcast Kinda Funny.
- Będziesz zszokowany, jakie [gry - red.] było w stanie przekupić Sony - powiedział Khan do współprowadzącego program. - Blokują dla siebie czasową ekskluzywność na takie gry, że kiedy się o nich dowiesz, powiesz sobie „wow, serio na to się zdecydowaliście?”. Nie ze względu na to, że te gry są złe, tylko że są ogromne.
- Są gry powszechnie uważane za multiplatformowe, które Sony na moment zablokuje - podkreślił po chwili dziennikarz.
Wypowiedź Khana to komentarz do ekskluzywności postaci Spider-Mana w Marvel's Avengers. Człowiekiem-Pająkiem zagrają tylko właściciele wersji na PS4 i PS5.
Jednym z kandydatów do czasowej wyłączności dla Sony jest Final Fantasy 16, choć biorąc pod uwagę roczną ekskluzywność dla Final Fantasy 7 Remake, decyzja nie byłaby zaskakująca. Internauci spekulują także o nowej odsłonie Call of Duty, jednak brak jednoczesnego debiutu gry takiej rangi na wszystkich platformach wydaje się mało prawdopodobny.