Skip to main content

Sony ma nadzieję zmniejszyć liczbę uszkodzonych PlayStation 4 w Europie

Dwa tygodnie poświęcono na usuwanie błędów.

Sony ma nadzieję, że liczna uszkodzonych egzemplarzy PlayStation 4 podczas jutrzejszej premiery w Europie będzie mniejsza niż podczas startu w Ameryce - dwa tygodnie temu, gdzie użytkowników trapiło „niebieskie światło śmierci”.

Producent sprzęty zapewniał, że mniej niż jeden procent urządzeń obarczonych było wadami, co przy sprzedaży na poziomie miliona sztuk daje około 10 tys. uszkodzonych konsol.

Teraz, dwa tygodnie później, przedstawiciel brytyjskiego oddziału Sony uważa, że dodatkowy czas przyczynił się do zmniejszenia liczby usterek.

- Nie spodziewam się większych problemów - przyznał Fergal Gara, szef Sony UK, w rozmowie z Eurogamerem. - Ale oczywiście każdy zawiedziony gracz jest dla nas poważnym problemem. Przyglądamy się tym przypadkom i wyciągnęliśmy już kilka wniosków, które potencjalnie mogą pomóc w zmniejszeniu liczby reklamacji bliżej zera.

- Ale powiedzmy jasno: liczba awarii PS4 jest na tym samym poziomie co PS3, uznawanym za solidne urządzenie. Nie ma powodów do siania paniki.

Pomimo tej pewności siebie, Gara zapewnia, że zarezerwowano odpowiednie zasoby konsol na wypadek gwarancyjnych wymian.

- Nie jest to ogromna liczna, ale nie ma powodów, by przepuszczać, że będziemy potrzebowali wielu konsol. Nasz dział pomocy technicznej jest gotowy do udzielenia porad graczom.

Menedżer dodaje, że na dwóch tygodniach dodatkowego czasu zyskał nie tylko sprzęt, ale także oprogramowanie.

- Nie było jakiejś większej paniki, ale drobne dopracowywanie szczegółów, nie tylko po naszej stronie, ale także u wydawców. Drobne błędy zostały więc wyeliminowane, a łatki opublikowane przed premierą w Europie.

- Bycie pierwszym to przywilej, ale druga pozycja także ma swoje zalety. W czasie dwutygodniowego okna i tak nie udałoby się wyeliminować większych problemów, więc całe szczęście, że nie było takiej potrzeby.

Trudno spodziewać się, że w 14 dni Sony zdołało wprowadzić zmiany konstrukcyjne w gotowych już zresztą konsolach. Warto także zauważyć, że PS4 sprzedawane w Ameryce pochodziły z Chin, tymczasem europejskie maszyny - przynajmniej w części - wyprodukowano w Japonii.

Dwa tygodnie wystarczyły także na przygotowanie tego zwiastuna

Zobacz także