Sony nie chce wydać Bloodborne na PC, więc gracz robi Bloodborne w Elden Ring
A teraz szuka ludzi do pomocy.
Remake Bloodborne czy port tej gry na nowe systemy pozostają aktualnie jedynie w sferze marzeń, dlatego pewien gracz postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli Sony nie chce przenieść kultowego soulslike'a na PC, to on to zrobi - za pomocą moda do Elden Ring.
Graceborne to mod, który zadebiutował w „bardzo wczesnej wersji alfa” w ubiegłym miesiącu i od tego czasu przyciąga w sieci coraz więcej uwagi. Autor projektu - posługujący się pseudonimem Noctis - za cel obrał sobie nie tyle wykonanie portu Bloodborne na PC, co nasycenie Elden Ring „ponurym i złowieszczym doświadczeniem” znanym z hitu FromSoftware.
W aktualnej wersji otrzymujemy 22 zbroje z Bloodborne i kilkadziesiąt broni, w tym palnych. Zmiany w rozgrywce obejmują modyfikacje parowania i leczenia, a także wieczną noc. Niektórzy bossowie doczekali się także alternatywnego, „pasującego do ogólnej estetyki” wyglądu.
Noctis ma chrapkę na znacznie więcej, jednak wie, że nie jest w stanie samotnie podołać projektowi o takiej skali. Zamieścił więc na YouTube filmik rekrutacyjny, w którym zachęca utalentowanych moderów - i nie tylko - do pomocy.
„Wielu sądzi, że za tym modem stoi zespół, ale na razie jestem tylko ja” - tłumaczy Noctis. „Nigdy nie sądziłem, że ten mod będzie tak popularny, ale od początku wiedziałem, że podjęcie się Graceborne samemu będzie niemożliwe”.
Autor nie uściśla, co chodzi mu po głowie w kontekście rozwoju moda, ale szuka moderów dźwięku, bossów i map, a nawet concept artystów, modelarzy 3D, kompozytorów i aktorów głosowych. Wygląda więc na to, że pełna wersja Graceborne ma w założeniach znacznie większą skalę, niż można było przypuszczać.
Gdy Noctis jest zajęty szukaniem ludzi do pomocy, możecie pobrać aktualną wersję projektu na NexusMods, a także zajrzeć na Patreona twórcy. Samotny autor zamierza regularnie aktualizować projekt, nawet przed znalezieniem pomocników.