Sony: „Nie planujemy większych strat związanych z premierą PS4”
Firma zarabia po raz pierwszy od pięciu lat.
Sony opublikowało raport finansowy za zakończony 31 marca rok fiskalny. Po raz pierwszy od pięciu lat firmie udało się wypracować zysk, ale „pogorszyła się” kondycja działu odpowiedzialnego za gry wideo.
W zeszłym roku przychody w segmencie gier i konsol wyniosły 279 mln dol., a w tym roku już tylko 18 mln dol, co stanowi spadek o 94%. I choć poprawiła się sprzedaż PlayStation 3, to negatywnie na wypracowane wyniki wpłynęło mniejsze zainteresowanie przenośnym PSP oraz obniżka ceny PS Vita w Japonii.
Firma przewiduje, że sytuacja nie zmieni się w następnych kwartałach, z powodu rosnących wydatków na rozwój i marketing konsoli PlayStation 4. Poprawę powinniśmy zaobserwować dopiero po premierze nowego sprzętu.
- W odróżnieniu od PS3, nie planujemy większych strat związanych z premierą PS4 - stwierdził Masaru Kato podczas konferencji dla inwestorów.
- Podczas produkcji PS3 podjęliśmy decyzję o stworzeniu własnego procesora - Cell. Zainwestowaliśmy w obróbkę silikonu i wszystkie potrzebne urządzenia. W przypadku nowej konsoli także pracujemy nad własnym układem, ale mamy już całą technologię, a za produkcję i zakłady odpowiadać będą nasi partnerzy, więc nie musimy wykładać własnych pieniędzy - dodał.
Łącznie gracze w ubiegłym roku fiskalnym zdecydowali się na zakup 16,5 mln egzemplarzy PS2 i PS3 oraz 7 mln przenośnych PSP i Vita.
W obecnym roku fiskalnym Sony planuje sprzedać 10 mln PS2 i PS3 oraz 5 mln PSP i Vita. Nie podano oczekiwań względem PlayStation 4.
Ogólnie, cały koncern wypracował 458 mln dol. zysków, w porównaniu do 5,7 mld dol. straty w ubiegłym roku fiskalnym, co stanowiło wynik najgorszy od 66 lat. Poprawiła się zwłaszcza sprzedaż w sektorze telewizorów i telefonów komórkowych.