Sony nie spodziewa się dużego zwiększenia dostaw PS5 w tym roku
Zmieni się projekt konsoli?
- Sony nie przewiduje dużego wzrostu dostaw PS5
- Problemem są między innymi braki półprzewodników
- Mimo tego firma chce pobić wyniki PS4
Przedstawiciel Sony przyznał, że japońska korporacja nie spodziewa się „drastycznego” zwiększenia dostaw konsol PlayStation 5 w tym roku, ze względu na szereg czynników.
- Jak mówiłem wcześniej, celujemy w sprzedaż powyżej poziomu PS4 w tym samym okresie. Ale czy możemy drastycznie zwiększyć dostawy? Nie, to mało prawdopodobne - mówił Hiroki Totoki, dyrektor do spraw finansowych w firmie.
Menedżer wyjaśniał kwestie związane z produkcją urządzeń podczas rozmowy z inwestorami, przeprowadzonej po opublikowaniu przez Sony rekordowych wyników finansowych za ubiegły rok.
- Braki w półprzewodnikach to jedno, ale są też inne czynniki wpływające na produkcję. Obecnie staramy się pobić wyniki na poziomie 14,8 miliona egzemplarzy, jak było w przypadku drugiego roku PS4 na rynku - dodał Totoki.
PlayStation 5 pozostaje w wielu krajach towarem deficytowym. Winni są nie tylko skupujący dostawy scalperzy, ale także globalny kryzys na rynku półprzewodników - zaawansowanych chipów potrzebnych do budowy elektroniki - od smartfonów po samochody.
- Dla przykładu, być może moglibyśmy znaleźć alternatywne źródło, lub poprawić sytuację poprzez zmianę projektu konsoli - mówił menedżer, zapytany o pomysły na poradzenie sobie z problemami.