Skip to main content

Sony odpowie na działania Microsoftu własnym dużym przejęciem - sugeruje analityk

Ale jego branżowi koledzy są bardziej sceptyczni.

Branżowy konsultant twierdzi, że w obliczu przejęcia Activision przez Microsoft, Sony „jest pod presją”, by również dokonać dużego przejęcia. Inni analitycy są bardziej sceptyczni i sądzą, że Japończycy obiorą alternatywną strategię.

W rozmowie z serwisem Games Industry doktor Serkanem Toto, który jest założycielem i prezesem firmy konsultingowej Kantan Games zajmującej się doradztwem w dziedzinie japońskiego rynku gier stwierdził, że Sony odpowie na posunięcia Microsoftu własnymi inwestycjami.

Sony jest pod presją i musi reagować, nawet po przejęciu Bungie. Spodziewam się dalszych inwestycji oraz przejęć ze strony PlayStation, włączając w to dużą transakcję, która w znaczący sposób mogłaby przechylić szalę zwycięstwa na stronę Sony” - stwierdził dr Serkan Toto. Inni analitycy cytowani w artykule sądzą jednak, że Japńczycy mogą obrać odmienną strategię.

Przejęcie Activision wywołało falę spekulacji, a fani sugerują Sony wykupienie jednego z gigantów pokroju wartego ok. 24,6 miliarda dolarów Take-Two (właściciel Rockstar Games i marki GTA). Tymczasem inny analityk, Karol Severin z Midia Research nie sądzi, by tego typu ruch ze strony producenta PlayStation był obecnie możliwy. Zdaniem Severina, Sony może odpowiedzieć przez wprowadzenie nowej subskrypcji łączącej gry z ofertą telewizyjną, filmową i muzyczną.

W sieci pojawiają się także głosy, że Sony może być zainteresowane przejęciem Bandai Namco, którego wartość wynosi około 13,5 miliarda dolarów. W ten sposób PlayStation zyskałoby na własność mnóstwo kultowych i cenionych marek jak Tekken, Ace Combat, Dark Souls, Pac-Man, Soulcalibur czy Tales. Obecnie trudno jednak stwierdzić, czy taka transakcja rzeczywiście wchodzi w grę, czy to tylko życzenia fanów.

Zobacz także