Sony po cichu usprawniło pady DualSense
Na razie tylko kolorowe wersje.
Wygląda na to, że wydane niedawno kontrolery DualSense w nowych wersjach kolorystycznych różnią się nieznacznie także wewnętrznymi komponentami - niektóre elementy zostały ulepszone.
Youtuber „TronicsFix” po rozmontowaniu padów wyjaśnia, że największą różnicą są nieco grubsze (0,3 mm zamiast 0,25 mm) sprężyny spustów, co powinno zapewne przedłużyć ich żywotność.
Potencjalnie bardziej istotne wydają się jednak zmiany w analogach, które - być może - wprowadzono w celu wyeliminowania problemów z ich „dryfowaniem”, na co cierpią kontrolery niemal wszystkich największych producentów.
W montażu gałek „TronicsFix” zauważył bowiem, że czarny kawałek plastiku zastąpiono zielonym, niemal identycznym. Nie jest jednak jasne, czy będzie to miało wpływ na sprzęt. W nowych padach nieco inaczej rozmieszczono także główny układ scalony.
Subtelne poprawki nie będą pewnie większym zaskoczeniem, ponieważ DualSense jest już na rynku od ponad roku i Sony z całą pewnością zebrało sporo opinii użytkowników. Tymczasem pękające sprężyny L2 i R2 oraz dryfujące analogi to właśnie najczęściej wymieniane problemy.
Zmiany dotyczą obecnie tylko nowych wersji kolorystycznych, ale można oczekiwać, że modyfikacje pojawią się wkrótce także w standardowych modelach.