Sony podobno otworzy worek z grami single-player w przyszłym roku
Sporo niezapowiedzianych produkcji w planach na 2024.
Fani PlayStation nie mają ostatnio lekkiego życia, a doniesienia o rzekomych planach skupienia się Sony na grach-usługach odebrane zostały bardzo chłodno. Możliwe jednak, że Sony ma w zanadrzu kilka asów, które znacznie bardziej pasują do tego, do czego przyzwyczaili nas Japończycy. | PLOTKA
Mijający rok nie był tak obfity w tytuły ekskluzywne na PS5, jak moglibyśmy sobie życzyć, a pewien niedobór większych zapowiedzi gier single-player na przyszły rok może nie napawać optymizmem. Jak dotąd fani Sony mogą liczyć w zasadzie tylko na Final Fantasy 7 Rebirth od Square Enix oraz Rose of the Ronin od Team Ninja, a wewnętrzne zespoły japońskiej korporacji trzymają języki za zębami i nie zdradzają planów wydawniczych.
Tymczasem sprawdzony i zwykle dobrze poinformowany leaker o pseudonimie Sinobi602, który pracuje zresztą w studiu Wushu (zespół wspierający pracę nad wieloma grami na PlayStation, między innymi Killzone Shadow Fall, Driveclub czy tytułami z serii MotorStorm), twierdzi, że Sony ma w planach na 2024 rok „sporo rzeczy” poza wspomnianym Rise of the Ronin czy Death Stranding 2 oraz grami-usługami.
Warto podkreślić, że Death Stranding 2 nadal nie ma oficjalnie potwierdzonej daty premiery, więc możliwe, że leaker przy okazji zdradził plany Kojima Productions. Shinobi bardzo krótko wspomniał o tajemniczych grach na forum ResetEra, gdzie odpowiedział innemu użytkownikowi, który martwił się o braki w portfolio wydawniczym Sony na przyszły rok.
Leaker zaznacza jednocześnie, że nie ma żadnej pewności co do tego, czy Sony rzeczywiście uda się zrealizować wszystkie plany, choć jednoosobowych produkcji z segmentu AAA może nadejść co najmniej kilka. Najważniejsze jest jednak to, że Sony prawdopodobnie nie porzuca tego, za co pokochaliśmy gry tej firmy, co jest szczególnie ważne w obliczu doniesień dotyczących zmiany strategii i produkcji większej liczby gier-usług.