Sony wyjaśnia wysokie ceny gier cyfrowych na PlayStation 4

Wczoraj Sony podało ostateczne ceny cyfrowych wersji gier na PlayStation 4 w sklepie PS Store, co spotkało się z głosami niezadowolenia - większość tytułów kosztuje więcej, niż pudełkowe odpowiedniki, oraz więcej niż ekskluzywne gry na Xbox One.

Identyczna sytuacja dotyczy nie tylko Polski, ale także Wielkiej Brytanii i innych europejskich krajów. Eurogamer postanowił zapytać szefa brytyjskiego oddziału Sony, skąd taka polityka cenowa.

- Ceny gier cyfrowych to interesująca kwestia - przyznał Fergal Gara. - Po pierwsze, chcemy wspierać fizyczny kanał dystrybucji, który radzie sobie bardzo dobrze. Osłabienie sprzedaży wersji pudełkowych nie leży w naszym interesie.

Menedżer dodaje, że sklepy konkurują ze sobą, co wiąże się z niższymi cenami pudełek.

- Nie oznacza to, że PlayStation Store musi się do tego dostosować. To wszystko są niezależni sprzedawcy.

Pomimo tego, Gara oczekuje, że ceny wersji cyfrowych w PSN będą powoli spadały i dopasują się do reszty rynku.

- Gdy kurz już opadnie, oczekujemy, że ceny zatrzymają się na poziomie „ulicy” - przyznał.

Jednak nie tylko gry od Sony są droższe na PSN. Również produkcje od EA czy Ubisoftu kosztują więcej niż w sklepach, choć identycznie z poziomem na Xbox One. Sony i Microsoft nie ustalają cen gier od zewnętrznych firm, ale mają wpływ na niektóre czynniki, jak na przykład przeliczniki walut.

- Jeśli chodzi o tytuły od zewnętrznych producentów, jesteśmy jedynie jednym z czynników przy ustalaniu ceny - mówił Gara. - Wydawcy mają dużo do powiedzenia w tym temacie. Nie mogę więc komentować tej sytuacji.

Menedżer zapewnia, że jego firma wsłuchuje się w głosy fanów i ponownie obiecuje, że ceny najpewniej jeszcze się zmniejszą, osiągając balans między pudełkami i edycjami cyfrowymi.

- Kupowanie pełnych wersji cyfrowych to wciąż nowość - przyznał. - Zakupy DLC i dodatków to już spory biznes. Wydaje mi się, że możliwa jest wspólna oferta gier na dyskach, razem z opcją cyfrową.

- Oczekuję, że ceny cyfrowych gier, wyprodukowanych przez studia należące do Sony, osiągną poziom podobny do kwot potrzebnych na zakup wersji fizycznych.

Gara dodaje, że jego firma zaoferuje szeroki zakres cenowy dostępnych tytułów, wskazując na produkcje darmowe czy tańsze Resogun, jako alternatywę dla tytułów pokroju Killzone.

- W kanale cyfrowym oferujemy sporo tytułów, a w planach są już następne. Sektor gier niezależnych otwiera się na PlayStation, co oznacza szerokie widełki cenowe, od produkcji darmowych, do mniejszych kwot za nieco krótsze, ale bardziej przystępne doświadczenia.