Sony zapewnia, że nie zamierza rezygnować z PlayStation Vita
Ale nie powinniśmy spodziewać się gier typu Uncharted czy Killzone.
Konsola PlayStation Vita była nieobecna na największych konferencjach Sony w tym roku, a część graczy zaczęła podejrzewać, że producent porzucił już nadzieje na zainteresowanie urządzeniem nowych użytkowników. Szef brytyjskiego oddziału firmy zapewnia jednak, że korporacja zamierza dalej wspierać przenośny system.
PS Vita ukazało się w Europie w lutym 2012 roku i nigdy nie zdobyło większej popularności. Producent zmienił jednak podejście marketingowe, celując teraz w rosnącą niszę fanów gier niezależnych i młodszych osób, dodając do tego konwersje tytułów z innych platform.
Fergal Gara z brytyjskiego oddziału Sony przyznał w rozmowie z Eurogamerem, że Vita nie sprzedaje się na poziomie zbliżonym do PlayStation 4, ale zainteresowanie jest „stałe”.
- Obecnie notujemy przyrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, a już wkrótce premiera największego i potencjalnie najważniejszego tytułu tego roku, czyli Minecrafta. To może być nadzwyczajny debiut dla Vity.
- Vita korzysta także z zainteresowania PlayStation 4, związanego między innymi z funkcją remote play, co przekłada się na wyniki. Ale to nie wszystko. Sprzęt znalazł po prostu swoją niszę. Nie jest to największy segment i mówiliśmy o tym otwarcie. Sprzęt pojawił się na zagęszczonym rynku, gdzie wiele urządzeń oferuje podobne opcje. Ale świetnie radzi sobie w przypadku osób szukających bardziej wyspecjalizowanego systemu.
„Popularne stały się zwłaszcza liczne pozycje niezależne.”
Fergal Gara
Vita debiutowała z obietnicą zaoferowania wrażeń podobnych do konsol stacjonarnych, ale strategia zawiodła. Duże tytuły, jak Uncharted: Golden Abyss i Killzone: Mercenary nie poradziły sobie na rynku zdominowanym przez zalew tanich produkcji na smartfony.
Sony skupia się teraz właśnie na mniejszych tytułach, a inicjatywę prowadzi Shahid Ahmad z Sony Computer Entertainment Europe. Celem są także młodsi gracze. Takie podejście pozytywnie wpłynęło na powodzenie konsoli.
Czy wydawca w przyszłości zdecyduje się ponownie na produkcję o skali wspomnianych Uncharted i Killzone? Raczej nie - mówi Gara.
- Ale ekscytuje nas liczba produkcji, jakie możemy przenieść z innych platform. Minecraft to klasyczny przykład. LEGO Batman 3 zmierza na Vitę, a także PS3 i PS4. Wiele tytułów cyfrowych staje się atrakcyjnych na naszej konsoli przenośnej, a trzeba przyznać, że to w dużej mierze urządzenie cyfrowe - znaczna część sprzedaży pochodzi bezpośrednio z wirtualnego sklepu w urządzeniu - wyjaśnia menedżer.
- Popularne stały się zwłaszcza liczne pozycje niezależne, a ich niska cena i często dziwaczna natura zdają się pasować do upodobań wielu posiadaczy PS Vita. Jest też sporo tytułów dla młodszych osób, co jest kolejną ważną niszą.
- Świetnie poradziliśmy sobie w lecie. W telewizji pojawiły się kampanie skierowane do młodszych graczy, skupione na tytułach, takich jak seria LEGO. Nie zabrakło też ukłonów w stronę Minecrafta i LittleBigPlanet. Taka strategia odniosła sukces.
Jak można oczekiwać, priorytetem Sony na okres świąteczny jest PlayStation 4. Konsola stacjonarna sprzedała się już w liczbie 10 milionów egzemplarzy na całym świecie od premiery w listopadzie 2013 roku.
Ale Gara uważa, że Vita także ma swoje zadanie do odegrania. Już 26 września w ofercie w Europie pojawi się nowy zestaw, grupujący konsolę przenośną z kodem upoważniającym do pobrania Fify 15, w cenie 200 euro. Możliwe, że podobnie będzie w przypadku Minecrafta, już po premierze.
- Na pewno nie zignorujemy konsoli w okresie świątecznym - zapewnia menedżer. - Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych wyników i czekamy na kolejny, sezonowy skok zainteresowania. Profil sprzedaży w ostatnich kilku latach w przypadku PS Vita był dużo bardziej sezonowy, niż było z PS3.
- Gracze uważają, że Vita odchodzi w niepamięć. Chcę absolutnie zapewnić, że nic takiego się nie dzieje. Urządzenie prezentuje wyjątkową wytrzymałość. Wkraczamy w kluczowy punkt roku z optymistycznymi nastrojami i z perspektywą osiągnięcia wysokich wyników, na poziomie ubiegłego roku, lub jeszcze lepszych. System jest w dobrej kondycji.