Sony złożyło lepszą ofertę niż Microsoft. Twórca Final Fantasy 16 o negocjacjach z wydawcami

Niedawny wywiad z producentem Final Fantasy 16 rzuca światło na kulisy powstawania wyczekiwanego jRPG oraz zdradza powody, dla których Square Enix zdecydowało się nawiązać współpracę z PlayStation, a nie Xboksem. Najwyraźniej Sony złożyło lepszą ofertę.

W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Microsoft sporo zainwestował w nowe studia, które mają w niedalekiej przyszłości zagwarantować stały przypływ gier na wyłączność Xboksów i PC, jednak Amerykanie mają pewien problem z przyciągnięciem zewnętrznych zespołów na swoją platformę, co sprytnie wykorzystuje Sony. Japończycy do perfekcji opanowali lawirowanie wśród zewnętrznych partnerów, dzięki czemu gry pokroju remake'u Silent Hill 2 czy Final Fantasy 16 wychodzą wyłącznie na PS5.

- Final Fantasy jest jedną z najważniejszych serii Square Enix obok Dragon Quest i serią Kingdom Hearts. Kiedy rozpoczynaliśmy produkcję, zwróciliśmy się do wielu właścicieli platform, do różnych firm, z prośbą o pomoc w wydaniu gry. Po rozmowach firmy wróciły do nas ze swoimi ofertami - powiedział Naoki Yoshida, producent Final Fantasy 16 w rozmowie z portalem GameInformer.

Choć Yoshida nie mówi tego wprost, to dość jasno sugeruje, że Square Enix rozmawiało o swojej grze także z Microsoftem, a wręcz, że Microsoft również złożył swoją ofertę, która jednak nie okazała się wystarczająco atrakcyjna. Nie znamy wielu szczegółów tego, co faktycznie dzieje się za kulisami wielkich produkcji, jednak wspomniany wywiad sugeruje, że chodzi nie tylko o pieniądze.

Naoki Yoshida wspominał też o zaletach optymalizowania produkcji tylko na jedną platformę (Xbox to w zasadzie dwie konsole różniące się mocą), natomiast wcześniej sporo mówił się o zaangażowaniu inżynierów Sony w produkcję gry i ich pomoc na niemal każdym etapie prac. Możemy z tego wywnioskować, że Microsoft nie oferował tego rodzaju wsparcia, przez co Square Enix wybrało innego partnera.

Nie możemy jednak wykluczyć, że pieniądze również grały istotną rolę w podejmowaniu decyzji przez twórców Final Fantasy 16. Nie jest tajemnicą, że PS5 sprzedaje się o wiele lepiej niż Xbox Series X/S, możliwe więc, że Square Enix domagało się od Microsoftu pewnego rodzaju rekompensaty za potencjalnie mniejszą sprzedaż gry na amerykańskiej platformie. Widząc efekty negocjacji, możemy założyć, że oferta Microsoftu była po prostu zbyt niska.