Sony zrealizowało cel. Najnowsze wyniki potwierdzają świetną sprzedaż PS5
Choć spadły zyski.
Nie brakowało niedowiarków, gdy Sony na początku roku podniosło prognozy sprzedaży PlayStation do końca roku fiskalnego do poziomu 19 milionów egzemplarzy. Najnowszy raport finansowy japońskiej korporacji potwierdza jednak, że założenia udało się zrealizować.
W lutym firma była na poziomie 12,8 mln sprzedanych egzemplarzy konsoli, lecz podniosła cel na cały rok z 18 mln na 19 mln. To oznaczałoby konieczność sprzedania dodatkowych 6,2 mln konsol w pierwszych trzech miesiącach roku, co byłoby wynikiem ponad dwukrotnie lepszym niż PS4 kiedykolwiek zanotowało w tym okresie. Udało się.
Sony poinformowało bowiem, że w okresie od początku stycznia do końca marca rozprowadzono kolejne 6,3 mln egzemplarzy. Roczny wynik wyniósł więc 19,1 mln sztuk, a łącznie od premiery w listopadzie 2020 roku na rynku jest już 38,4 mln urządzeń najnowszej generacji.
Bez wątpienia pomaga fakt, że PlayStation 5 jest już dostępne bez większych problemów i pomocy scalperów. Dość powiedzieć, że pierwszy kwartał obecnego roku był drugim najlepszym w wykonaniu PS5, jeśli mowa o liczbie egzemplarzy. Lepiej było tylko w trzech miesiącach kończących ubiegły rok, z gorącym okresem świątecznym.
Łącznie dział gier i usług wypracował w roku fiskalnym sprzedaż na poziomie ponad 6,7 mld dolarów, w czym wydatnie pomógł także słabszy jen w pierwszej połowie roku. Japońska korporacja zauważa jednak, że brakuje gier, ponieważ „spadła sprzedaż gier third-party, w tym dodatków”.
W porównaniu z poprzednim rokiem fiskalnym znacznie spadły za to zyski, aż o 28 procent - do „skromnego” poziomu 709 mln dolarów. Firma tłumaczy się wzrostem kosztów produkcji gier, a także znacznymi wydatkami na przejęcie Bungie - za 3,6 mld dolarów.
Gdzie indziej w dokumentach znaleźć można wzmiankę, że liczba subskrybentów PlayStation Plus wynosiła pod koniec marca 47,4 mln użytkowników. Trwająca już od dłuższego czasu stagnacja w tej sferze może być pewnym zmartwieniem - nie pomógł najwyżej podział abonamentu na trzy opcje.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.