Skip to main content

Spada kurs akcji CD Projektu

To wynik splotu niekorzystnych informacji - twierdzi analityk.

Wczoraj - 8 października - akcje CD Projekt spadły o 10,5 procenta, osiągając najniższy poziom od 4 lipca. Zdaniem analityka Domu Maklerskiego BOŚ, to wynik niedawnych wydarzeń i okoliczności dotyczących spółki.

- Mamy splot niekorzystnych informacji w przypadku CD Projekt: zejście poniżej 5 procent akcji przez szwedzki fundusz, pojawienie się krótkiej pozycji na akcjach spółki w rejestrze Komisji Nadzoru Finansowego, roszczenie ze strony pana Sapkowskiego - powiedział Tomasz Rodak (dzięki, Business Insider Polska).

Według specjalisty przyczyną spadku akcji są również pierwsze negatywne opinie odnośnie gry karcianej Gwint. W piątek deweloperzy uruchomili publiczny serwer testowy, a odzew pojawił się na Reddicie.

Kumulacja niekorzystnych informacji odbiła się na akcjach CD Projekt

- Inwestorzy mogą mieć obawy, że jeżeli spółka zawiedzie w przypadku którejś z nadchodzących premier, to może się pogorszyć postrzeganie firmy oraz oczekiwania co do kolejnych produkcji - tłumaczy Rodak.

Chodzi tu o nadchodzącego Cyberpunka 2077 oraz niezapowiedzianego, ale najprawdopodobniej będącego w planach Wiedźmina 4.

Dziś rano akcje spółki wciąż notowały spadek. Od początku sesji CD Projekt stracił 1 procent. Obecna kapitalizacja warszawskiej spółki to 15,5 miliarda złotych. Najwięcej akcje CD Projektu były warte pod koniec sierpnia, kiedy osiągały pułap niemal 220 zł.

We wtorek CD Projekt ogłosił, że Andrzej Sapkowski wezwał spółkę do zapłaty 60 milionów złotych. Prawnicy podkreślali, że wynagrodzenie przyznane twórcy jest za niskie w porównaniu do finansowych sukcesów gier o wiedźminie.

Prezes CD Projektu - Adam Kiciński - przekonuje, że żądania pisarza są bezpodstawne, a spółka uregulowała wszystkie wynagrodzenia wynikające z podpisanych umów.

Zobacz także