Skip to main content

Specjaliści od platformówek mogą szykować nową Contrę

Fani szukają wskazówek.

Fani uważają, że studio Wayforward - specjalizujące się głównie w platformówkach - może szykować nową odsłonę legendarnej serii Contra dla Konami, które wydaje się szerzej powracać do świata gier.

Amerykańskie studio powstało ponad trzy dekady temu, w ostatnich latach zajmując się także działalnością wydawniczą. Słynie głównie za sprawą gier z „boczną” perspektywą, z naciskiem na cykl Shantae. W piątek powinien ukazać się najnowszy tytuł firmy, odświeżone Advance Wars 1 i 2, w ramach wydania Re-Boot Camp na Nintendo Switch.

Skąd jednak powiązania z Contrą? Jak zauważono na forum Famiboards, jeden z byłych pracowników Wayforward - Glenn Seidel - pochwalił się niedawno w serwisie LinkedIn, że w latach 2020-2021 był odpowiedzialny za rozwój rozgrywki, narracji i postaci w strzelance reprezentującej „historyczny cykl”.

Co więcej, zajmował się funkcjami, które pojawią się po premierze: tablicami najlepszych wyników, systemem wyzwań i nie tylko dla „strzelanki AAA w istniejącej serii”, obejmującej cztery różnorodne style rozgrywki: run-and-gun, widok z góry, shmup oraz rail gun. Fani spekulują, że wszystko to idealnie pasuje właśnie do słynnej Contry.

Dodatkowym argumentem ma być fakt, że Wayforward oraz Konami współpracowali już nad Contrą 4 na Nintendo DS, wydaną w 2007 roku. Jeśli kooperacja ma się powtórzyć, to nie brakuje oczywiście dalszych pytań: czy to remake, remaster, czy całkiem nowa odsłona? I czy ponownie tylko na sprzęt Nintendo?

Słynna seria lata świetności ma już dawno za sobą, a współczesne odsłony nigdy nie nawiązały do lat świetności na konsolach Pegasus Nintendo Entertainment System. Po wielu latach przerwy, Contra w 2019 roku doczekała się aż dwóch gier: klasycznej kolekcji Contra Anniversary oraz chłodno przyjętego Contra: Rogue Corps. Dużo wcześniej - w 2011 roku - ukazało się nieco bardziej udane Hard Corps: Uprising.

Zobacz także