Spider-Man 2 chowa masę zawartości. Tylko 10 procent dialogów Venoma trafiło do gry
Opowieść mogła potoczyć się inaczej.
Fabuła Marvel's Spider-Man 2 mogła potoczyć się inaczej, ale twórcy postanowili najwyraźniej znacząco umniejszyć rolę Venoma w opowieści. Niewykluczone, że decyzja mogła być motywowana zamiarami opracowania DLC, albo nawet spin-offu.
Okazuje się bowiem, że do ostatecznej wersji gry trafiło zaledwie 10% z wszystkich linii dialogowych nagranych przez Tony'ego Todda - aktora podkładającego głos pod antagonistę. Jak podaje serwis Gamingbolt, Todd zdradził nieco zakulisowych szczegółów podczas wystąpienia na Fan Expo w San Francisco.
Oczywiście wycinanie z gry elementów niezgodnych z finalną wersją scenariusza nie jest w branży niczym nowym, ale w przypadku Spider-Mana 2 mówimy o zmianach na znacznie większą skalę. Aktor zdradził, że część linii dialogowych była powiązana z wątkiem, w którym Symbiot połączył siły z Milesem Moralesem. Brzmi to całkiem ciekawie, ale - jak dobrze wiedzą gracze - Insomniac Games postanowiło pójść inną drogą.
Zmiana planów nie musi jednak oznaczać, że wszystkie wycięte linie dialogowe trafią do kosza. Deweloperzy mogą je wykorzystać przy produkcji dodatku, albo nawet samodzielnego tytułu poświęconego Venomowi. O planach opracowania gry z wrogiem „pająków” w roli głównej wspominał w przeszłości Jon Pauqette - starszy reżyserem narracji w Spider-Man 2. Jak przyznał, decyzja zależy przede wszystkim od chęci graczy.
„Będziemy słuchać graczy i zadamy sobie pytanie »Okej, czego fani naprawdę chcą?«. Z wielką przyjemnością porozmawiamy o tym później, kiedy już zdążymy się wyspać i pojechać na urlopy” - mówił w wywiadzie. Biorąc pod uwagę, że w produkcji znajduje się już film „Venom 3” z Tomem Hardym w roli głównej, wydanie gry albo dodatku w podobnym klimacie byłoby całkiem sensownym ruchem.