Spider-Man Remastered krytykowane za zmianę twarzy Petera Parkera - twórcy reagują

• Graczom nie podoba się nowa twarz Petera Parkera w remasterze gry Spider-Man
• Twórcy zapewniają, że podjęcie decyzji o zmianie wizerunku nie było łatwe

Jedną z modyfikacji wprowadzonych w Spider-Man Remastered jest zupełnie nowa twarz Petera Parkera. Zmiana nie przypadła do gustu wszystkim fanom, którzy niezadowolenie wyrażają w mediach społecznościowych. Na krytykę odpowiedziało studio Insomniac Games.

Część graczy przekonuje, że w oryginale bohater wyglądał lepiej, a w odświeżonej wersji gry przypomina Toma Hollanda, który wciela się w pajęczego herosa w filmach kinowych. Inni zwracają uwagę, że teraz postać wydaje się znacznie młodsza - nawet od Milesa Moralesa. Są też głosy wzywające do powrotu Johna Bubniaka, użyczającego wizerunku w pierwowzorze.

„Całkowicie rozumiemy waszą reakcję, Kurczę, nawet mi zajęło trochę czasu przyzwyczajenie się do nowego wyglądu Petera” - odpowiada fanom Bryan Intihar, dyrektor kreatywny ze studia Insomniac Games, w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze.

„Rozmawiając o przyszłości marki i przenosinach na PS5, szybko stało się jasne, że stworzenie wiarygodniej prezentującej się postaci oznacza konieczność znalezienia postaci lepiej pasującej do aktora Yuriego Lowenthala [nagrywa ruchy Spider-Mana - red.]”- pisze deweloper.

„Dbamy o tego bohatera, tak jak o wasze przywiązanie do niego, musicie więc wiedzieć, że nie podjęliśmy tej decyzji lekko. Tak jak w trakcie prac nad Spider-Manem, zamierzamy czytać wasze komentarze, słuchać i szukać sposobów na ulepszanie każdego elementu gry. Jednocześnie mamy nadzieję, że zaufacie nam, że zmiana jest najlepsza dla serii i przyszłości postaci Marvela” - dodaje.

Insomniac Games zapewniło zaś na Twitterze, że jedyną przyczyną modyfikacji jest dopasowanie wizerunku do ruchów wspomnianego Yuriego Lowenthala. Ten ostatni w żartobliwym tonie przyznał, że to wina jego oraz „głupich kości” w twarzy aktora.