Fani Guild Wars 2 niezadowoloni z ceny dodatku Heart of Thorns
Weterani czują się pokrzywdzeni.
Wielu użytkowników Guild Wars 2 zareagowało negatywnie na ujawnione ceny dodatku Heart of Thorns, które przedstawiono podczas czwartkowego PC Gaming Show.
Dostępne są trzy edycje. Najtańsza kosztuje 45 euro. Kolejna, z cyfrowymi dodatkami i bonusowym slotem postaci, 75 euro. Ostatnie wydanie - z zapasem wirtualnej waluty - wyceniono na 100 euro.
Gracze narzekają przede wszystkim na zawartość. Najtańsza edycja oferuje bowiem rozszerzenie wraz z podstawową wersją Guild Wars 2. Nie udostępniono jednak żadnej opcji kupna samego dodatku po niższej cenie. To atrakcyjna oferta dla nowych odbiorców, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z podstawową grą.
Takie rozwiązanie zdenerwowało weteranów. Mają wrażenie, że płacą drugi raz za Guild Wars 2. Kupując zestaw z dodatkiem, otrzymują też w praktyce mniej zawartości niż nowi użytkownicy. Na oficjalnym forum oraz na Reddicie zadają deweloperom pytania - dlaczego nie wynagrodzono ich za czas spędzony z grą?
Twórcy tłumaczą, że 45 euro to cena dodatku, a dołączona do rozszerzenia podstawowa wersja Guild Wars 2 to tylko darmowy prezent.
„Cena nie jest straszna, ale uważam, że musimy dać ANet do zrozumienia, że chcemy być traktowani co najmniej na równi z nowymi graczami po trzech latach wspierania produkcji” - napisał autor popularnego wątku na forum Reddit, zachęcający do wstrzymania się z zakupem Heart of Throns.
Nowe rozszerzenie to pierwszy pełnoprawny dodatek do Guild Wars 2. Wprowadza nowy obszar, klasę postaci i rozwija aspekt PvP. Nie podnosi jednak maksymalnego poziomu postaci. Zamiast tego, proponuje system mistrzowski oraz specjalizacje dla każdej profesji.
Jednym z bardziej oczekiwanych elementów są także rozbudowane siedziby gildii. Data premiery Heart of Thorns pozostaje nieznana.
Masz wolną chwilkę? Zobacz także: