Spora łatka Ghost Recon Wildlands wprowadza szereg zmian
Oraz... Yeti?
Serwery sieciowej strzelanki Ghost Recon Wildlands były dziś przed południem wyłączone przez kilka godzin, w ramach przygotowań do nowej aktualizacji. Spory patch można już pobierać na PC, PS4 i Xbox One.
Łatka jest całkiem duża - 7,42 GB na PC i 8,8 GB na konsolach - lecz jej rozmiar wydaje się nie korespondować zbytnio z wprowadzanymi innowacjami, które są dość skromne. O ile twórcy nie ukryli czegoś więcej.
Na mini-mapie widać teraz, dlaczego zostaliśmy wykryci przez przeciwnika, wyeliminowano też kilka błędów: z lornetką, strzelaniem do samochodów czy tłumikiem pistoletu Whisper.
Najważniejszą nowością jest zapewne wprowadzenie nowego trybu rozgrywki, pod nazwą Tier 1. Gracze będą tu mogli przekroczyć 30 poziom doświadczenia i sprawdzić się w wyjątkowo trudnych wyzwaniach - z odpowiednio atrakcyjnymi nagrodami.
Ciekawie brzmi za to wzmianka o „dziwnym odgłosie, słyszanym w okolicach zrujnowanej chatki”. Tajemniczy wpis na liście nowości skłonił część graczy do spekulowania, że twórcy dodali do gry poszukiwania Yeti lub innego skarbu.
Ubisoft nie od dzisiaj słynie z modyfikowania swoich gier po premierze - podobne zagadki rozwiązywano w Watch Dogs 2.