Spore problemy techniczne No Man's Sky na PC
Spadki płynności i niska jakość.
No Man's Sky zadebiutowało wczoraj wieczorem na PC, lecz nie wszyscy są zadowoleni - na Steamie znaleźć można niemal 10 tysięcy negatywnych recenzji użytkowników, zawierających głównie narzekania na aspekty techniczne gry.
Choć twórcy zapewnili szereg opcji pozwalających na zmianę jakości oprawy, to rozdzielczość proceduralnie generowanych tekstur nadal jest niska, a doczytywanie obiektów i modeli - widoczne zaraz przed postacią gracza, na wzór PlayStation 4.
Większym problemem jest jednak płynność działania, a raczej jej brak. Bez względu na posiadany sprzęt, gracze natykają się na spadki w przedziale 10-60 FPS. Nie pomaga nawet sprzęt z dwiema kartami GTX 1080 w SLI.
Warto jednak zauważyć, że inni użytkownicy - z dużo starszymi GPU - nie mają podobno problemów z uzyskaniem 60 klatek na sekundę. Wydaje się więc, że obecnie trudno przewidzieć, jak produkcja zachowa się na naszym sprzęcie.
Zobacz: No Man's Sky - poradnik i najlepsze wskazówki
O ile w ogóle uda się ją włączyć. Często wymienianym przez graczy problemem jest bowiem biały ekran zaraz po starcie czy po prostu powrót do pulpitu. Również minimalizowanie jest bardzo ryzykowane - No Man's Sky często nie chce wrócić do pełnego okna.
Producent Sean Murray zabrał już głos na Twitterze, apelując o instalację najnowszych sterowników graficznych, a także o sprawdzenie konfiguracji sprzętowej - potrzebne jest wsparcie dla bibliotek OpenGL w wersji co najmniej 4.5.
Choć większość problemów zostanie zapewne rozwiązana w nadchodzących łatkach, to warto wziąć obecne problemy pod uwagę podczas rozważania zakupu. Zwłaszcza, że No Man's Sky kosztuje obecnie 60 euro (ok. 257 zł) na Steamie.