Sporo nowych ujęć z rozgrywki w trybie wieloosobowym Titanfall 2
Oraz garść detali.
Targi Gamescom oraz przeprowadzone kilka tygodni temu pokazy w Las Angeles są źródłem nowych ujęć z rozgrywki w trybie wieloosobowym Titanfall 2.
Akcja na pierwszy rzut oka do złudzenia przypomina pierwszą odsłonę serii: zeskakujemy na pole bitwy z wysokości, otwieramy ogień do przeciwników, a po kilku chwilach możemy wezwać do pomocy Tytana, czyli sporych rozmiarów robota kroczącego.
Maszyn będzie tym razem więcej, a ich różnorodne umiejętności mają jeszcze bardziej przypominać klasy postaci. Taki Scorch ma wyrzutnię ładunków wybuchowych, możliwość zastawiania ściany z ognia, ognistą tarczę ochronną czy zdolność „ultimate” - falę płomieni.
Jest też Ion, premiujący mobilność i prędkość działania. Strzela kierunkowym laserem, potrafi też oślepić przeciwników.
Również sami piloci dostają rozszerzony zakres możliwości poruszania się po mapie, co i tak było imponującym aspektem pierwszej części. Nowością jest linka z hakiem oraz zaawansowany ślizg, pozwalający pokonać całkiem spore odległości.
Ważną zmianą w Titanfall 2 ma być również dłuższe „zatrzymanie” graczy przy produkcji, by serwery nie opustoszały tak szybko, jak po debiucie pierwszej gry. Pomóc mają opcje społecznościowe.
Jest między innymi tryb Bounty Hunt, gdzie dwie drużyny walczą z siłami prowadzonymi przez sztuczną inteligencję, a następnie obie strony starają się dotrzeć do banku, by zdobyć nagrody.
Również pokonanie wrogiego Tytana będzie wymagało więcej wysiłku i współpracy drużynowej. Nie wystarczy już wskoczyć na „głowę” maszyny, by być niemal pewnym jej wyeliminowanie. Teraz akcja taka pozwoli tylko zmniejszyć nieco „zdrowie” mecha.
W menu pojawi się też funkcja o nazwie Networks, służąca - jak wskazuje sama nazwa - do łączenia się w grupy czy do znajdywania znajomych.
Titanfall 2 zadebiutuje 28 października na PC, PlayStation 4 i Xbox One.